mysle ze bedzie smakowalo,brzmi pysznie
jest super- moja mama od dawna takie podaje i kazdy sie zachwyca - pozdrawiam
robię identyczne, tylko nie pieczone a smażone, dziś jadłam takie na śniadanie u rodziców:) Pycha.
dziś je zrobiłam,były dobre choć nie rewelacja. wydaje mi sie że to wina użytego przeze mnie bekonu który był niesamowicie(jak sie okazało) słony,ale też wyczulonego smaku z racji mojej ciąży, ale dziękuje za przepis:)
Paróweczki okazały się hitem :) Polecam takie podanie.