2 pomidory
ok. 300g piersi z indyka
2 marchewki
1 mały por
kawałek selera
2 pietruszki
natka pietruszki
4 łyżki ryży
3 łyżeczki oleju rzepakowego bądź masła
Z pomidorkami należy być ostrożnym bo są uczuleniowe. Na szczęście Agniesia jak do tej pory nie przejawiała predyspozycji do alergi.
Pomidory sparzyć, obrać ze skóry, pokroić w większą kostkę. Marchewkę i pietruszkę , seler i por umyć, obrać i pokroić w plasterki. Natkę pietruszki (garść liści) umyć.
Mięsko umyć i pokroić w kostkę. Wszystko wrzucić do garnuszka, zalać wodą i ugotować do miękkości.
Ryż (w mim przypadku w woreczku) ugotować wg przepisu na opakowaniu (nie solić) oddzielnie.
Po ugotowaniu się warzyw z mięskiem dodać ryż i masło. Zmiksować i gotowe.
Ja wkładam taką potrawkę od razu do słoiczków (trzeba zostawić trochę miejsca – nie pakować po brzegi) a gdy wystygną zamykam i mrożę.
A jak mamy ochotę na taką zupkę wyjmujemy ją dzień wcześniej z zamrażalnika i wkładamy do lodówki do rozmrożęnia.