-
Difficulty level
Average
Ingredients:
4 piersi z kurczaka (podwójne średniej wielkości)
0,5 kg drobiowej wątróbki
2 marchewki
2 pietruszki
pół selera
2 duże cebule
3 ząbki czosnku
4 jajka
2 czerstwe bułki
liście laurowe
majeranek
jałowiec
ziele angielskiie
pieprz
ziarenka smaku
gałka muszkatołowa
słodka papryka
bułka tarta
masło
30 dkg orzechów laskowych
4 foremki jednorazowe małe na pasztet
Prepare instructions:
Najlepiej jest gotować mięsko wieczorem i zostawić do rana, z dwóch powodów, ładnie wystygnie i mocząc się całą noc w wywarze pięknie zmięknie i nasiąknie.
W małym garnku ugotować obraną z tłuszczu wątróbkę z dodatkiem cebuli, majeranku i ziarenek smaku (bardzo ważne! trzeba oglącać dokładnie wątróbkę i kupić naprawdę swierzą. Czasem zaraz przy wątróbce są takie małe pęcherze wypełnione zieloną cieczą, nie wiem co to jest, ale ja to usuwam bo wygląda to paskudnie i nie wiem czy nie zepsułoby smaku)
Zamaczamy bułkę w wywarze.
Mięso wraz z jarzynami odcedzamy. wyrzuczamy liście i wszystkei ziarenka, zostawiamy jarzyny i cebulę,mięso dokładnie obieramy z kości. Kazdą część. trzeba zostawić także skórki.
Wątróbkę odcedzamy i razem z cebulą dodajemy do mięsa.
Przygotowujemy duzą miskę. Mielimy odcedzoną z wywaru bułkę i mięsa wraz z jarzynami. mieszmy całośc po raz pierwszy. (najlepiej ręcznie) Dodajemy przyprawy, sporo pieprzu, ja daję całe opakowanie gałki muszatułowej, majeranek, jeśli jest mało słone to ziarenka smaku. Do całości dodajemy 4 zółtka.
Jedno białko odlewamy do osobnej szklanki. Resztę białek ubijamy na sztywną pianę z odrobiną soli. Dodajemy do masy pasztetowej delikatnie mieszając aż zrobi się jednolita konsystencja.
Na 4 łyżkach masła prażymy orzechy laskowe w całości, dodajemy (wraz z stopionym masłem) do masy.
foremki smarujemy masłem, wysypujemy bułką tartą i ostrożnie wykłądamy masę. Górę pasztetu smarujemy białkiem (wyrównując ją przy okazji) i dekorujemy słodka papryką i majerankiem.
Pasztet pieczemy w temp. 180C. przez około godzinę.
W moim domu zawsze musze poświęcić jedną foremkę na "degustacje" zjadaja pasztet na goraco w bułeczkami...obłęd jakiś:)

behemotka84 (2010-03-26 10:09)
Orzechy to tylko dodatek ja daje całe, najlepiej popdrażone na maśle. Nadają specyficzny smak, i po rozkrojeniu pasztetu dopiero widac jakim są efektownym elementem dekoracyjnym pasztetu. Wartospróbować

Mońcia (2011-04-28 09:57)
Pasztet jest pyszny!!!Nie lubię suchych pasztetów i wobec tego dałam tylko jedną podwójną pierś z kurczaka a resztę stanowiły filety z ud które nie są tak suche jak piersi.Pasztet wyszedł taki jak lubię:wilgotny i daje się rozsmarowywać na chlebie a jednocześnie daje się kroić w plastry i się przy tym nie rozwala.Na pewno do tego przepisu wrócę jeszcze nie raz nie dam tylko orzechów bo są moim zdaniem w ogóle niepotrzebne,na smak nie wpływają a tylko zgrzytaja w zębach.Dziękuję za przepis i pozdrawiam.

domia (2012-05-27 15:28)
To mój pasztecik. Pycha..!!! Rozdzieliłam połowę po rodzince. Wszystkim smakował. Orzechy dodawały uroku i fajnie chrupały. Następnym razem zrobię z połowy porcji i doleję rosołu od gotowania, będzie wilgotniejszy. Dziękuję.)

GOUDA (2014-02-12 19:21)
bardzo dobry pasztet:) dzieciom smakuje bardzo:) ciesze się, bo wiecznie marudzą przy jedzeniu ... wyszły mi 3 rynienki z tego 2 zamroziłam, poradziłam się bratowej...mroziła nie jeden pasztet i nie stracił na smaku.. dziekuję autorce za przepis i polecam, aha ja robiłam bez orzechów i pycha!

małpiatka (2014-12-27 17:00)
FANTASTYCZNY! Pasztet przeszedł nasze oczekiwania! Pokusiłam się na małą modyfikację - zamiast piersi, udka z tym, że całość mięsa pozbawiona skóry (uda dają dużą kleistość). Naprawdę przepyszny i z pewnością do powtórzenia - nie tylko z okazji świąt.

gabigold (2022-11-20 12:26)
Muszę zrobić po niedzieli koniecznie;)