Zabieram się do robienia Twoich rogalików by poprawić humorek synkowi-leży chory a on Łasuch uwielbia słodkości tym bardziej jak sam może je robić z mamą:) Dam znać jak nam wyszło,trzymaj kciuki i Pozdrawiam:)
Tak jak myślalam rogaliki wyszły przepyszne i znikły w ciągu jednego dnia:(:( ja dodałam do ubitych jajek pół szkl.cukru bo nie robiłam lukru.Przepis jest już w ulubionych i jeszcze nie raz będę z niego kożystać.Bardzo Ci dziękuję i szczerze wszystkim polecam:)
To świetnie bardzo się ciesze. Ale polecam jednak wypróbować z lukrem.POZDRAWIAM
Twoje rogaliki też są pyszne, ale jak dla mnie ani_wiosenki są lepsze, może ja poprostu lubię bardziej kruche:) Dziękuję za udostępnienie przepisu, na pewno jeszcze nie raz z niego skorzystam, ponieważ wszyskim domownikom smakowały. Oto one
Ciekawy przepis.Mam ochotę je upiec.Ale mam pytanie, czy one mogą ok.tyg poleżeć i nie zczerstwieją?
Trudno mi powiedzieć czy nie zczerstwieją, ponieważ nigdy u nas tak długo nie leżą. Można bez problemu rogaliki zamrażać i dopiero po odmrożeni lukrować - ja czasami tak robię i w razie niespodziewanych gość mam coś szybkiego do kawy. Jednak, jeśli planujesz zamrozić to zrób to od razu jak wystygną wtedy po wyjęciu z zamrażarki będą naprawdę świeże. POZDRAWIAM