1 kg ziemniaków 1 łyżeczka kminku 200 g wędzonego, tłustego boczku (Szwajcarzy używają zamiast boczku również tłuszczu kaczego lub gęsiego) 2 łyżki mleka 1 duża cebula sól, pieprz
zamiast kminku można użyć rozmarynu lub innej ziołowej przyprawy np. już nie szwajcarskiego... majeranku, można dodać również szczypiorku, pietruszki zielonej, suszonych pomidorów, sera żółtego
Prepare instructions:
Szwajcarskie Rosti to nic innego jak odsmażone ziemniaki z boczkiem i cebulą, kminkiem lub rozmarynem, przyrządzone w formie placka. Niektórzy robią też Rosti z surowych ziemniaków, startych na grubych oczkach i mocno odsączonych. Ale mnie to bardziej przypomina polskie placki ziemniaczane lub langosze podawane na Węgrzech.
Ziemniaki ugotować w mundurkach na półtwardo w osolonej wodzie i obrać po ugotowaniu. Można ziemniaki ugotować obrane w parowarze lub wykorzystać te, które zostały z poprzedniego dnia.
Ziemniaki ugotowane i obrane zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Cebulę posiekać dodać do ziemniaków razem z przyprawami. Boczek pokroić w drobną kostkę i stopić na patelni. Do boczku dodać ziemniaki z cebulą i przesmażyć. Widelcem ugnieść i uformować płaski placek wielkości patelni. Zbrązowić spód. Skropić mlekiem, za pomocą talerza lub pokrywki odwrócić placek. Przyrumienić z drugiej strony. Można podawać z kwaśnym mlekiem, przesmażonymi grzybami lub gulaszem. Smacznego!
Zaserwowalam dzisiaj mojej rodzince na szybki obiad.Pycha, niby jak smazone ziemniaki a jednak inne.nie dodawalam kminku bo moj luby nie lubi ale dodalam rozmaryn i sporo galki muszkatolowej.naprawde pycha.Polecam
As part of our website we use cookies to provide you with services at the highest level. Using the site without changing the settings for cookies is that they will be included in your terminal device. You can change the settings for cookies at any time. More details in our" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
skopolendra (2011-03-08 21:03)
Zaserwowalam dzisiaj mojej rodzince na szybki obiad.Pycha, niby jak smazone ziemniaki a jednak inne.nie dodawalam kminku bo moj luby nie lubi ale dodalam rozmaryn i sporo galki muszkatolowej.naprawde pycha.Polecam