Składniki dla 4-5 osob:
- kilka listków sałaty
- 3 średnie marchewki
- po 10 sztuk oliwek czarnych i zielonych
- 3 spore łyżki kukurydzy konserwowej
- 6 małych pieczarek, pokrojonych w ćwiartki i lekko podsmażonych na maśle
- duży pomidor
- kilka małych ogóreczków konserwowych (u mnie pikantne, z chilli)
- duży ziemniak pokrojony w kostkę, ugotowany w lekko osolonej wodzie
- 1/4 puszki fasoli czerwonej (ok. 1/3 szkl)
- pół szklanki ciecierzycy
- 3/4 szklanki ryżu
- 1,5 łyżki makaronu vermicelli
- pół łyżki masła klarowanego
- sól, pieprz do smaku
- odrobina papryki i bazylii do ziemniaków
Sałatki "drzewa", bo tak właśnie nazywane są w Maroku są bardzo popularne jako czekadełka przed obiadem. Warzywa układa się w taki właśnie sposób, a w środku zawsze jest porcja ryżu lub kuskusu.
W niedużym rondelku roztapiamy masło. Dodajemy makaron i czekamy aż zrobi się złoto-brązowy (uwaga, żeby się nie przypalił). Następnie wsypujemy ryż i zalewamy wodą. Lekko solimy i gotujemy na sypko (ja gotuję ryż w następujący sposób: szklankę ryżu zalewam 1,5 szklanki wody, solę i gotuję na małym ogniu ok. 8 min, następnie ściągam z ognia, przykrywam i czekam aż ryż "dojdzie" do odpowiedniej miękkości).
Smacznego!
*** Uwaga odnośnie cieciorki - można użyć gotową z puszki lub suchą. Jeśli wybieramy tę drugą opcję należy ja na noc namoczyć w zimnej wodzie, a następnego dnia ugotować do miękkości.