Oto przepis na sałatkę, która powstała przypadkowo w wyniku potrzeby wykorzystania różnych resztek znalezionych w lodówce
Ponieważ były to "różne resztki" nie podaję dokładnie użytej ilości składników - zależy od preferencji i własnej fantazji twórcy
Do dzieła:
1. Płuczemy liście pekińskiej, szczypior oraz pieczarki, myjemy ogórka świeżego - obieramy.
2. Pieczarki kroimy i wrzucamy na rozgrzane masełko na patelni. Dusimy chwilke. W tym czasie odsączamy groszek i wrzucamy do miski. Następnie kroimy w kostkę ogórki kiszone, ogórka świeżego, oscypek w "słupki", oliwki przekrajamy wzdłuż na pół, pekińską na paseczki, jajko na małe cząstki, szczypior - wszystko ląduje w misce. Pamiętajmy aby sprawdzać w międzyczasie nasze pieczarki. Gdy sie ładnie podduszą zdejmujemy pokrywkę, żeby odparować wodę. Gdy tak się stanie zdejmujemy z ognia i pozostawiamy bez przykrycia.
3. Gdy pieczarki przestygną dodajemy je do sałatki.
4. Doprawiamy majonezem (ja dałam 1,5 łyżki), solą i pieprzem
5. Porządnie mieszamy i podajemy na stół
Smacznego !
PS:
a) nie przesadzamy z solą gdyż mamy dość słone składniki w postaci oscypka, ogórka kiszonego i oliwek. Pieprzu natomiast możemy dodać ze śmiałością ;-)
b) sałatka jest zaskakująco pyszna! Nawet nie trzeba czekać aż sie przegryzie w lodówce. Od razu po zrobieniu nadaje się do konsumpcji i jest smakowita!