Skrzydełka poprzekrawać na pół , posypać wymienionymi przyprawami ( sporo curry, tak żeby były w całości zażółcone), odstawić na ok. 2 godziny.
Na rozgrzany olej wrzucić skrzydełka, opiec na złoty kolor i zalać winem. Dusić pod przykryciem, do miękkości.
Na koniec wrzucić pokrojony drobno czosnek i dodac miód... jeszcze chwilke na małym ogniu, az powstanie taki gęsty , oblepiajacy skrzydełka sos.
Polecam na uroczystości rodzinne! Moi goście zawsze pytają się : czy będa skrzydełka?