śledzie moczymy i jak juz odpowiada nam zasolenie to kroimy je w małą kostkę.
w misce wlewamy ketchup - około 1/3 butelki, musi być tyle ketchupu żeby śledzie nam się nim pokryły ale nie pływały :) może być nawet pół butelki, zależy od ilości śledzi
cebule w kosteczke kroimy i dodajemy do ketchupu,
paprykę konserwową też w kosteczkę, może być cała, może być pół itp, jak kto lubi,
dodajemy pozostałe składniki.
mieszamy probujemy i jeśli wszystko nam odpowiada pod względem smaku,
wrzucamy śledzie,
mieszamy i odstawiamy do odówki na noc np zeby smaki się połączyły.
Tabasco będzie bardziej wyczuwalne na drugi dzień więc nie przesadzajcie :)
każdy musi znaleść swoj smak i odpowiednią ilość składników, mile widziane pomysły jak go modyfikować, ja też bedę kombinowała co by ulepszyć :)
na zdjęciu to te czerwone jak się domyślacie :D
SMACZNEGO