Szparagi ugotować w osolonej i lekko ocukrzonej wodzie, dla nadania im lepszego smaku. Gdy szparagi juz sie ugotują, odlać wodę i odstawić na chwilke. W tym czasie zrobić sos beszamelowy, rozpuścić masło sporą ilość, mąke wymieszać z mlekiem w osobnym kubku (sposób na brak grudek), gdy masło sie rozpuści sciagnać je na chwile z ognia i powoli dodawać ciagle mieszając mąkę z mlekiem. Postwić na ogien i pogdotować dodajac soli aż zacznie "bąblować". Sos powinien miec konsystencje coś pomiedzy budyniem a gesta smietaną, z resztą zależy od upodobań ale polecam geściejszy. :o) konsystencje można regulować dodając mleka :o)
Szparagi wkładamy do żaroodpornego naczynia (może byc blacha) i polewamy sosem, można je poprzekładać wszystko zależy od ilości szparag. Na wierzch posypujemy tarty ser żółty. Wkładamy do nagrzanego piekarnika, i pieczemy az ser i sos sie zrumienią. Przed podaniem posypujemy zieleniną i świerzo zmielonym pieprzem. :o)
(możn podgrzać tez zamiast w piekarniku w mikrofali jednak wierzch nie bedzie taki zrumieniony)