You are here: / / Szynka peklowana - najszybszy obiad swiata

Szynka peklowana - najszybszy obiad swiata

9.8k
11
15
  • Difficulty level

    Easy
  • Prepare time

    Short
  • Portions

    3  portions

Ingredients:

Prepare instructions:

View all comments (15)
Show previous comments
jolka60

(2017-02-20 12:47)

Mariotereso..gniewaj sie czy nie,ale dla mnie ten przepis to porazka.Po pierwsze...jaka to niby szynka naturalna..To jest peklowana szynka..w soli peklowej lub mieszance soli z saletra.Jaksie nie myle,same azotany.po drugie...dzieki temu owszem,smazysz krocej,ale czy na pewno czas cie tak goni...nastepnie...kolorek rozowy w miesie zawdzieczasz wlasnie srodkom peklujacym.Po co ci to..malo masz chemiii doookola.Ile to natrzec mieso sola,przyprawami ziolowymi i poczekac 1 lub 2 dni.Zareczam,ze smak inn,nie wspominac o zdrowiyu.Izma,ja nie doczytalam,ze jest gotowana...chyba,,gotowa.nafaszeruja takie  mieso chemia,zeby sie szybko nie psulo i to wszystko.Moze raz na rok,zmuszona jakimis okolicznosciami moglabym to zrobic,ale nie chwalilabym sie.

Agapis

(2017-02-20 13:45)

Nie przesadzajmy. W każdej wędlinie sklepowej (i nie tylko, bo w domowych wędzonkach też) jest saletra i pewnie więcej jej zjemy w ciągu tygodnia z wędliną niż raz na jakiś czas z tak przyrządzonym mięskiem. Wszystko z umiarem i z zachowaniem rozsądku.

mariateresa

(2017-02-20 15:08)

jolka60  -  szynka naturalna,  to znaczy bez przypraw  ( bo z widocznymi przyprawami też są ) Wiadomo,  że różowy kolor jest od środków peklujących  -   ale  powiększ sobie  zdjęcie  -  to  jest  cudowma domowa " Mortadela  szkolna -  kanapkowa ",  robiona z aptekarską dokładnością  -  bez chemii i wszelkich konserwantów  i miała ukazać się na W.Ż  -  a co wyszło ?   kolor szmaty od podłogi  i smak....  żaden  -  czy tak wygląda mortadela ze sklepu ?  Ja np.  nie jem parówek i jeszcze kilka produktów.  
Masz prawo Jolu uznać ten przepis za porażkę  ( moim zdaniem szkoda,  bo smakowo to jeden z najsmaczniejszych naszych obiadów  -  i za 2 tygodnie będzie znowu -  na życzenie gosci)
ale wchodząc do sklepu mięsnego,  jaki kolor bije po oczach?  SZARY ?
- bo ja widzę wszystko apetycznie różowiutkie.
Tak jak piszesz,   oczywiście też marynuję mięsa i na noc do lodówki -  ale to juz zupełnie co innego.

Izma 73  -  można samemu zapeklować  -  to jest sól peklowa kupiona w markecoe  P...    o s t a t n i e  2 paczki po 50 gram z duzego pudełka -  czyli ktoś wcześniej to " świństwo "  kupował ?

KRYTYKUJCIE !  ja się nie obrażam,  a nawety lubię  -  bo krytyka wnosi do przepisu więcej niż profity -  tylko nie przesadzajmy z tą chemią....  Uwazam,  że ja dosyć ją ograniczam.  Pozdrawiam smacznie !

jolka60

(2017-02-21 09:11)

Moze faktycznine jestem przewrazliwiona,jesli chodzi o konserwanyt.saama,owszem,czasem stosuje do peklowania szynek czyboczkow,do wedzenia,bo inaczej sie nie da,jesli maja lezec dlizej.W przypadku pieczonuch nigdy ich nie dodaje.Prawie nie kupoje wedlin,nie smakuja mi .Wszystko,jak to sie mowi,na jedno kopytomprzesolone i przewedzone lub za tluste.czasem skusze sie na jakas swojska kielbase,ale i te nie zawsze sa dobre.U nas jeden pan robi sam,ale tez juz mozna powiedziec,jest to juz polmasowka.No,ale dzieki...1 kg kielbasy czy szynki to 45 zlotych.poza tym nie powalila mnie na kolana.

jolka60

(2017-02-21 09:11)

Moze faktycznine jestem przewrazliwiona,jesli chodzi o konserwanyt.saama,owszem,czasem stosuje do peklowania szynek czyboczkow,do wedzenia,bo inaczej sie nie da,jesli maja lezec dlizej.W przypadku pieczonuch nigdy ich nie dodaje.Prawie nie kupoje wedlin,nie smakuja mi .Wszystko,jak to sie mowi,na jedno kopytomprzesolone i przewedzone lub za tluste.czasem skusze sie na jakas swojska kielbase,ale i te nie zawsze sa dobre.U nas jeden pan robi sam,ale tez juz mozna powiedziec,jest to juz polmasowka.No,ale dzieki...1 kg kielbasy czy szynki to 45 zlotych.poza tym nie powalila mnie na kolana.

mariateresa

(2017-02-21 12:32)

Jolu  -  tylko umiar we wszystkim !   Nawet testy słoiczków dla niemowląt miały zastrzeżenia.   Ten konkretnie przepis pokazuje,  jak tego typu szynkę smażyć by wydobyć z niej to co najlepsze  -  bo miałam  minutową  wpadkę i mięso mi  " przeleciało"  -  wtedy pozostało już tylko podlanie wodą i duszenie..
Już nie chcę Ciebie i Was  zanudzać fotkami,  ale jak pokazują daty -  średnio co drugi miesiąc tak się "podtruwamy "  -  no trudno ...
Ja tę szynkę też gotuję  -  jako wędlinę na zimno - na foto obok rolady

  a pomijając chemię  i inne dodatki smakowo konserwujące
-  jeśli mieszkasz w Polsce i czasami coś kupisz,  to na wędliny nie narzekaj.....    
    Pozdrawiam !

Write comment
The rules on cookies
As part of our website we use cookies to provide you with services at the highest level. Using the site without changing the settings for cookies is that they will be included in your terminal device. You can change the settings for cookies at any time. More details in our" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Close