Czekolada! Na samą myśl ślinka napływa nam do ust i czujemy dreszcz rozkoszy. Pracując we Francji jadłem niesamowite trufle i często wracam do nich tęsknymi myślami. Dzisiaj proponuję domowe trufelki, które też są warte grzechu rozpusty i mogą konkurować z najlepszą bombonierką.
W kąpieli wodnej podgrzać do wrzenia masło i śmietankę. Dalej nie gotować.
Dodać połamaną czekoladę i mieszać, aż się roztopi.