Rewelacja, ten chleb na satałe zagoscił w moim menu. Dodoaje telko troche mniej drożdży, i zdecydowanie mniej cukru, bo był dla mnie za słodki, dałam 2 łyzki cukru i 2 łyżeczki soli i wyszedł perfekt. Polecam!!!!
Właśnie skonsumowałam jeszcze nieco ciepłą kromkę tego chleba - bardzo smaczny! Po wyjęciu z piekarnika nieco się przeraziłam twardością skórki (ciężko było wbić patycznek w celu sprawdzenia), ale przykryłam na moment ściereczką i nieco zmiekła. Polecam, będę wracała do tego przepisu.
śliczny chlebek Ci wyszedł.... ja piekę ten chlebek w dwóch foremkach ,dzielę na połowy i zamrażam a kiedy potrzebuję mam pyszny chlebek pod ręką - dziękuję za miłe słowa
Aga, ja tym razem, czyli jutro, też upiekę z całej porcji - wczoraj piekłam na próbę. I z pewnością nie zdąży wylądować w zamrażalniku - po wczorajszym nie ma już śladu;) Raz jeszcze dziękuję za przepis!
Właśnie zabieram się za robienie chleba. To trzeci raz, mam nadzieję, że będzie równie udany. Pozdrawiam!
Piekę podobnie ale na zakwasie.