Mam i ja ;) Babkę podobnie jak Goplana piekłam prawie godzinę, ale wyszła bardzo smaczna :)
Goplano bardzo się ciesze, że zasmakowała Ci ta drożdżówka :) Natomiast oczami połykam już Twoja
Z tym imbirem też mam problem - albo za dużo go dam albo za mało. Jak za mało to nie czuć. Jak za dużo, to się robi gorzki posmak.
Próbuję robić te zupy z bambusem, ale przy krótkim gotowaniu on ma taki moim zdaniem gorszy smak. Dopiero jak się dłużej pogotuje z rosołem, to nabiera cała zapa tego smaku. Niestety nie potrafię tej zupy zrobić tak jak powinno być. Jadłem kiedyś w restauracji, jakąś tak zagęszczoną i nie potrafię tego powtórzyć w domowych warunkach.
Nie widzę za wielu opinii o przepisie, a wydaje się ciekawy. Według mnie bardzo fajny przepis. Co do relacji białko / banan w mojej opinii to też zależy w jakim celu przygotowujemy sobie takie batoniki fit. Przy treningach warto może właśnie więcej białka dodać. Z kolei czekolada odpada jak ma być fit, ale co kto lubi.
--
Blog: Kasa Stefczyka: pożyczka Fit - opinia
Kasa Stefczyka i Pożyczka Fit - Czy warto?
Nawet ładnie to wygląda. Pierniki bożonarodzeniowe przystosowane na Halloween. Fajny pomysł za niedużą kasę jako taka przekąska. Długo można przechowywać. Pierniki to według mojej opinii jedne z najlepszych ciastek. Wszystko się da zaadoptować jak ktoś ma ciekawe pomysły.
--
Mój artykuł o leasingu
Nie dość ,że smakuje jak od babci, to jeszcze takie puchate ciasto, że aż miło. Szkoda, że zdjęcie tego w pełni nie oddaje..Kto nie robił niech wypróbuje ten przepis. Drożdżówka się uda na pewno. U mnie dodatkowo z truskawkami i borówką. Pyszności
Zrobiłam tak, jak się robi normalne ciasto drożdżowe wyrastające w zwyklej misce pod przykryciem, ale trzymałam się przepisu jeśli chodzi o składniki. Zmniejszyłam tylko ilość cukru, bo zrobiłam dodatkowo sos pieczarkowo-cebulowy :)
Ugotowałam niniejszą zupę na wczorajszym rosole. Poszło mi więc błyskawicznie. Hm, moje kubki smakowe nie specjalnie tolerują posmak wina w potrawie, za to mąż jest zachwycony. Zjadł dwa pełne talerze pytając dlaczego nigdy wcześniej nie ugotowałam takiej zupy. Zamiast grzanki wybrał po prostu pajdę świeżego chleba z masłem.
Obiecałam, że jak tylko zrobię tę babeczkę dam znać Piekłam co prawda 55 minut, ale to przez mój piekarnik, który od jakiegoś czasu szwankuje. Podczas pieczenia unosił się taki cudowny aromat, że reszta domowników oblegała piekarnik i co rusz doglądali kiedy się w końcu upiecze. Upiekła się-przepychota! Z wierzchu polałam białą czekoladą.
Kluseczki delikatne, rozpływają się w ustach. Do tego bardzo szybko się robi. Zrobiłam pół na pół z mąką pełnoziarnistą i kaszą manną.Posypałam cukrem trzcinowym. Następnym razem będą z musem owocowym.
Muszę wypróbować koniecznie.
Z kaszką man. wszystko jest pyszne, nawet taka na mleku polana sokiem i posypana owocami jest naj.
W keksówce chyba też wyjdzie ?? prawda
Piękna babeczka. Do kolejki... do zrobienia. A na marginesie - piekłam kiedyś sernik-kaszak, też był dobry.