Muffinki przepyszne,w dodatku robi się ekspresowo. Na wierzchu mała improwizacja-krem maślany z dodatkiem rumu.
Szukałam fajnego przepisu na schabik i padło na ten przepis. Wykonałam wszystko wedle przepisu dodając od siebie dwie papryczki chilli i z mniejszą ilością pieczarek, bo nie miałam więcej. Podałam z ziemniakami i surówką z selera. Co tu dużo mówić -obiad z tym schabem po prostu rewelka.
Pyszne są te naleśniki, w połączeniu z kremem avocado i sałatką owocową. Córka zrobiła na kolację w wersji ''odkrytej''
Hop do wypróbowania
Witam po latach ;)
Dziękuję wszystkim za miłe słowa.
@onlyred, @nadia i @izulek8, co do małej foremki, to na kawalerski stan taka porcja babki wystarczyła, zwłaszcza, jak rodzice przyjeżdżali. Ale faktycznie można podwoić porcje. ;)
@eruanne, dziękuję za miłe słowa, choć od urodzenia płci nie zmieniłem... ;)
@CZOS, potwierdzam, ciężko jest tę babkę zepsuć ;)
@nadia, czas niestety jest ważny, bo dużo tego majonezu jest. :)
Jestem w 7mym niebie kuchcikowym i duma mnie rozpiera :)
Nie wiem już po raz który robię ekspresowo rybę z Twojego przepisu. Był dorsz, mintaj, morszuk. Tym razem jest łupacz. Smosiu, za każdym razem wspaniały obiad. Dzięki Ci za ten przepis
Witam, właśnie zrobiłam do zupy pomidorowej,wyszły pyszne, dziękuję za super przepis i pozdrawiam
Goplano cudnie Ci wyszło to danie :)
U mnie to już nie jest na śniadanie, ale zawsze na obiad, tak się już u nas przyjęło. Ale przyznasz, że szakszuka jest smaczna i lekka i na każdą okazję Pozdrawiam :)
W końcu zrobiłam. Moja pierwsza w życiu Szakszuka. "Uwarzyłam'' na oliwie spod suszonych pomidorów dodając ząbek czosnku więcej. Masz rację-przepyszna
Super ciasto! Dziekuje za przepis
Miód rozgrzewa, a z kole mandarynki i ogólnie cytrusy schładzają.
--
czerwona herbata moje zdjęcia
Zrobiłam te pieczarki w środę, czyli 4 dni temu. Na litr wody dałam 3/4 szklanki octu i wg mojego smaku było w sam raz. Dziś skosztowaliśmy i bardzo smaczne, zbliżone smakiem do ryb w occie. Następnym razem zrobię więcej i zapasteryzuję na ''zaś''
Upiekłam i ja, szkoda, że nie wyszły mi takie "zygzaki" jak Marioli, ale taka też jest smaczna. Piekłam 50 min. w temp. 170 st.C góra-dół II poziom. Dzięki za przepis.