Ja z takiej resztki ze smażenia kotletów robiłam studenckiego schabowego (też jest w przepisach na WŻ) ale o takim sposobie nie słyszałam i gdyby nie komentarz to na pewno sama też bym nie znalazła a to takie pyszne :D
Zobaczyłam komentarz do tego przepisu i szybko poszłam do kuchni żeby wypróbować to cudo. Jakoś wierzyć mi się nie chciało, że z takich składników może wyjść coś zjadliwego. Strasznie się myliłam. Placuszki są przepyszne. Dodałam tylko całą cebulę i troszkę soli i zamiast mleka była woda. Robi się je baaardzo szybko i dosłownie z niczego. Na pewno często będziemy je sobie robiły. Z tej porcji wyszło 8 placuszków a w smaku są podobne do pysznych placków ziemniaczanych :)
Babeczka pyszna. Jeśli masz ochotę szybko zjeść coś słodkiego to babka ta jest idealna. Polałam ją lukrem z przepisu Alidab bo to najlepszy lukier jaki do tej pory robiłam :). Też dodałam tylko dwie łyżki majonezu :). Pozdrawiam gorąco :D
Zapomniałam o kapuście a kurczaka nie dodałam z premedytacją. Sałatka pyszna a moje dziecko wyjadało fasolkę :). Gdzieś wyczytałam, że ktoś dodał przyprawę z zupki krewetkowej i taką też dodałam. Chyba przez to sałatka jest słodsza. Robiłam kiedyś z innego przepisu i obie są naprawdę super :)
Zrobiłam Twoje ciasto dla mamy. Niestety miałam mało czasu i pół lodówki bananów więc ten przepis był idealny. Dodałam 6 mniejszych bananów i szczyptę cynamonu. Ciasto robi się błyskawicznie a w smaku poezja. Nawet nie zastanawiałam się, że latem robię ciasto na jesienne wieczory ;). Zniknęło tak szybko, że nie zdążyłam zrobić fotki :). Na pewno wykorzystam ten przepis nie raz :D
Zaczął się sezon na młode kapustki więc postanowiłam zrobić ponownie wg Twojego przepisu :). Jak zwykle pyszna :). Dodałam troszkę koncentratu pomidorowego dla ładniejszego koloru i......to wszystko :). Podałam z ziemniakami i zimną maślanką. Pyszny letni obiadek :D
I znów na obiad Twoje kotlety :D. Tym razem z młodą kapustą. Muszą być pyszne bo moja córa za każdym razem zjada trzy duuuże sztuki i mówi że pyszne a ma dopiero 3 latka :D. Zosiu, dziękujemy Ci za ten wspaniały przepis :)
Udało mi się zrobić ten syrop :). Naprawdę jest pyszny i resztka, która nie zmieściła się do butelek od razu została wypróbowana na moim przeziębieniu. Od razu zrobiło się lepiej :). Z tej porcji wyszły mi 4 butelki po soczkach. Na zimowe przeziębienia będzie jak znalazł :)
Kluseczki smakowały nam średnio. Chyba dlatego, że mało doprawione. Resztę podsmażyłam, dodałam soli i ziół i.....CUDO!!!! Zajadałysmy ze smakiem :). Podałam z makaronem i mizerią z ogórków :). Całe szczęście że wychodzi z przepisu całkiem niezła porcja :)
Basiu, może dałaś za dużo margaryny? Ja dałam połowę tego co Maniuś napisał i jak widać na zdjęciach wyżej ciasto super się kroiło. Dopiero teraz na chrzciny siostrzeńca chciałam zrobić z lepszych krakersów i przedobrzyłam bo one strasznie wchłonęły całą wilgoć i się rozciapały :). Krem był zwarty i dobrze się kroił :D.
Kolejny raz robiłam ten marcepan. Niestety tym razem musiałam dodać znacznie więcej cukru pudru niż poprzednio (ok 700g). Z części zrobiłam różyczki i listki a z reszty wyszło mi kilkanaście kartofelków :). Wszystkie kartofelki zniknęły w zastarszającym tempie :). Jak uda mi się ściągnąć zdjęcia z aparatu to wstawię fotki bo ozdóbki wg mnie i gości wyszły piękne :D