Martynqa - masę marcepanową barwi się barwnikami spożywczymi, np. firmy Schwartau - znajdziesz w większych delikatesach.
Saga: czas pieczenia zależy od wielkości blachy i piekarnika. Jak piekę na dużej blaszce, to wystarcza 30 min. Czasem robię w dużej keksówce, wtedy piekę 50 min i przekładam kremem 3-4 krotnie. Na pewno masz wyczucie i dopasujesz czas do swoich potrzeb.Pozdrowionka!!!
Przepis jest poprawny. To jest masa cukrowa, więc sam cukier. Z sokami jest taki problem, że należałoby je dodać już zamiast wody, więc nie da się zrobić większej ilości kolorów. Poza tym soki nie dają tak intensywnego koloru.
Jajkiem też można, ale czasem się potem białko ciągnie, więc nie lubię.
Przed zlepieniem smaruję delikatnie wodą, nie jajkiem. Działa na 100% (również w przypadku pierogów), nie rozkleją się.
Pozdrawiam!
ekkore - obwódki faktycznie wychodzą z sosem grzybowo- sojowym. Sam sojowy jest "za blady". Co do rozwarstwiania się, to czasem się zdarza. Może za delikatnie potraktowałaś je tłuczkiem? Pozdrawiam.
Jak będę robiła następnym razem, to wstawię ;) Pozdrawiam!
Ja zawsze używam zwykłej kranówki. Jeżeli jest jakiś cel w tym, żeby dawać wodę gotowaną, to proszę napisz, bo tkwię w nieświadomości
Często produkuję kiełki. Mój mąż lubi pszenice, ale najbardziej smakuje nam fasola Mung. Doskonale kiełkuje i jest pyyyyszna!!!! Smakuje jak świeży zielony groszek. Polecam z całego serca!!!
Ja również znam ten przepis, nawet pod tą samą nazwą. Ciasto smaczne, ale baaaardzo słodkie. Nawet mój zapalony łasuch nie dał rady zjeść za dużo. Myślę, że trzebaby dawać mniej cukru do jabłek i orzechów. Ale to kwestia gustu. Pozdrawiam!
Wczoraj upiekłam dla moich gości wegetarian i byli zachwyceni. Wszystkim nam bardzo smakował. Dodałam jeszcze 2 łyżki majranku, a białka dodałam na sam koniec ubite na sztywno. POLECAM!!!
Nikolka19- jak sama zauważyłaś jest to gruby cukier (choć nie ziarnisty, bo to nie nasiona ) Używam go wyłącznie dla walorów estetycznych. W każdym większym markecie powinnaś dostać, chociaż można użyć też zwykłego cukru. Udanych wypieków!
To nie są ciastka, tylko masa cukrowa. A co się z tym robi opisałam w przepisie - wydaje mi się, że dość szczegółowo.
Nie piecze się w żadnym wypadku!!!
Kostkę wytnij nie przejmując się tym, że rozdzielisz dwie połówki. Póżniej zroluj jedno na drugie i obwiąż nitką. Ja czasami robię z kilku oddzielnych płatków.