Zrobiłam - Zjadłam - Stwierdziłam - "Pycha". Proces powtórzę ponownie.
Strzał w dziesiątkę z tym ciastem. Biszkopt urósł taki wielgachny że ciachłam go na pół, masy też ilości hurtowe to też podzieliłam na pół, bezy upiekłam cieniutkie i miałam dwa ciasta. Dwa pyszne wielkie placki. No cudo. A ciasto weszło na stałe do naszych ulubionych ciast. A takich mamy tylko 12;)
Zrobiłam. To cudo, ale dodałam oczywiście inne bakalie, tzn: skórka pomarańczowa, daktyle, orzechy laskowe, rodzynki królewskie i chyba tyle. Wyszedł PYSZNY. Godny polecenia, łatwy i naprawdę widowiskowy - KEKS KRÓLEWSKI:)
Piekę to ciasto na różnych blaszkach, to znaczy na małych jest bardziej tortowe, wyższe ale na niskich to taki zwykły niski placek
wczoraj z braku słodyczy i niechęci wyjścia na śnieg i mróz zrobiłam babkę. No i teraz wiem po co są te foremki do babki z pustą rurką w środku. Zrobiłam w dużej blaszce babkowej niestety bez rurki w środku i musiałam ją trochę dłużej przytrzymać bo była lejąca się w środku. No i trochę zanadto zrumieniła się z góry. Przy okazji to była pierwsza babka w moim życiu. A nie podana jest temperatura piecznia. No cóż... Ale babka wyszła pychotka, wsunęliśmy ją wczoraj całą. Pyszna teraz dojadam okruszki i resztkę ostatniego kawałka. Pyszna.
Beza jest właśnie mało bezowa a bardzo biszkoptowa. Ciesze się że smakowało. Przepraszam, że nie odpisałam wcześniej.
Urosło opadło, ponownie wstawione do piekarnika znowu urosło wyjęłam opadło. ale zmak, zajedwabisty, zajebiaszczy żeby nie powiedzieć. pyyyyyyycha. dzięki za przepis:)
no zrobiłam beza mi nie wyszła ale z mojej winy (nie chce mi się opisywać procesu destrukcji bezy) ale biszkopt pyszotka smakuje jak magdalenki. cmok cmok wpisuje na stałe będzie to moja baza do innych ciast. jest wilgotny żółciótki i pyszny.
ja pitole no bogu takie osoby jak ty mnie dołują na prawdę bo wyraźnie napisane jeżeli ciasto wyjdzie wam za gęste możecie dodać jeszcze wody. o rany bogu co za ludzie. ech.....
zrobiłam wczoraj wyszło wszystko tak jak należy. odpowiednia twardość z czym zawsze miałam najwiecej kłopotów. tylko mąki wsypałam trochę więcej bo cały czas były kleiste. ale przepis dodaje do ulubionych i to będą leniwe które już zostaną w jadłospisie.
Po prostu pycha. Nie sypałam cukrem dałam więcej cukru do jabłek. Nie robiłam piany (niedopatrzenie) wbiłam całe jabłka. Pycha. Mój małż się zajadał aż mu się uszy trzęsły. Dodaje do ulubionych. Łatwe i dobre ciasto. Polecam
zrobiałm pycha (cmok cmok - palce lizać) :)
nareszcie oryginalne gołąbki a nie jakieś z induczego mięsa mielonego firmy duda właśnie się za nie biorę;) ale z połowy składników bo mam małą rodzinę.
szczerze mnie troche zawiódł fasolka ok ale boczek po długim nawet przesmmażaniu był twardy, musiałam przez to dłużej gotowac i ale to nawet dobrze bpo fasolka tez była dośc twarda a kiełbaska sie rozpadła bo dałam wiejską. ale mopjemu mężowi smakowało bo sam efekt pyszny tylko sporo nerwów.... pozdrawiam AGA
poezja i jedwab - najlepsza zrobiłam ją dzisiaj pierwszy raz mojemu miśkowi na kolację do naleśników. Obydwoje zadowoleni : ja bo się nie napracowałam , mąż bo pyszna. AGA