didloo w dniu 2007-02-09 napisał(a):
Nie no po prostu mistrzostwo świata!! Już jest w ulubionych a w przyszłym tygodniu na pewno go wypróbuję!
aga9999 w dniu 2007-02-13 napisał(a):
A ja jeszcze do ulubionych nie dodałam i nie dodam.. bo to ryzykowne. Zamiast tego wydrukowałam i zrobiłam. Super. Bardzo dziekuje za ten przepis. Golonka aromatyczna, pachnąca i coz chyba bede wracac do tego przepisu. Pozdrawiam i polecam!
Ave w dniu 2007-02-14 napisał(a):
Agusiu - wariacje na temat tej golonki wskazane - kazdy może dodac to co lubi. Cieszę się, że smakowało.
zamieszczam odzyskane komentarze (po awarii serwera):
Mloda w dniu 2007-01-28 napisał(a):
Fajnie wyglada i napewno też super smakuje Napewno kiedyś wypróbuję- uwielbiam kiwi... mniam................
Torpeda w dniu 2007-02-02 napisał(a):
mmmmmm....wspaniały deser zrobiłam Go na swoje urodziny........wspaniały...czekam na dalsze przepisy :)
Ave w dniu 2007-02-03 napisał(a):
Moja córka pojaśniała, bo to ona robi ten deser. Ciesze się ze smakowało
nixee w dniu 2007-03-08 napisał(a):
Wygląda wspaniale,zapewnie tak też smakuje :) Trzeba jak
nixee w dniu 2007-03-08 napisał(a):
Wygląda wspaniale,zapewnie tak też smakuje :) Trzeba jak najszybciej wypróbować. Pozdrawiam
nixee w dniu 2007-03-08 napisał(a):
Wygląda wspaniale,zapewnie tak też smakuje :) Trzeba jak najszybciej wypróbować. Pozdrawiam .
Ave w dniu 2007-03-08 napisał(a):
Życzę miłych wrażeń smakowych przy degustacji.
Z powodu awarii i utraty przepisu załączam wczesniejsze komentarze:
alexcherry w dniu 2007-02-02 napisał(a):
Bardzo lubię buraczki czerwone twój przepis jest bardzo ciekawy i napewno przy najbliższej okazji go wypróbuję. Pozdrawiam
Ave w dniu 2007-02-02 napisał(a):
Będę ciekawa Twojej opinii . Pozdrówki.
fantazja w dniu 2007-02-05 napisał(a):
no ja tez daje do ulubionych, czeka w kolejce na kolejny obiad
irena14 w dniu 2007-02-22 napisał(a):
Tak Ave wypróbowałam w 2-ch odsłonach a trzecią odsłonę zrobię jesienią do słoiczków
Ave w dniu 2007-02-22 napisał(a):
Irenko nie będziesz żałowała - te buraczki nieraz mnie ratowały - jak nie miałam co dać do obiadu zimą i dobrze sie przechowują . Dla pewności, jako przetwory, je pasteryzuję. Pozdrawiam cieplutko.
ANUTSCHKA w dniu 2007-03-24 napisał(a):
Ave, ja też nie pożałowałam! Buraczki ekstra. Polecam wszystkim buraczkojadom. Ja podałam z udźcem z inyka w sosie pieczeniowym i kopytkami. mmmmmmm... palce i widelce lizać. Pozdrówka
Ave w dniu 2007-03-24 napisał(a):
Bardzo się cieszę, że podpasowały w Wasz "smaczek" .
W ZWIĄZKU Z AWARIĄ STRONY I UTRATĄ PRZEPISU, A TAKŻE KOMENTARZÓW DO NIEGO, ZAMIESZCZAM WCZEŚNIEJ WYSTAWIONE KOMENTARZE:
janinap50 w dniu 2007-03-01 napisał(a):
przecudny opis a i smak pewno tez i gdyby nie nocna pora to zapewne zakupy w sklepie i gotowanie tego pysznego barszczu
Ave w dniu 2007-03-02 napisał(a):
Dziekuję Janinko za komentarz
iwona10 w dniu 2007-03-02 napisał(a):
Muszę powiedzieć że już przy samym czytaniu robię się głodna. Dokładnie opisane i te zdjęcia..... super
kawa3 w dniu 2007-03-02 napisał(a):
Super ave ,super.
Monia188 w dniu 2007-03-20 napisał(a):
własnie robie Twój Barszczyk ciekawe co to będzie ;) tyle ze bez barszczu w proszku Winiary no i bez boczku bo nie przepadam za nim ;) bardzo zaciekawiła mnie forma ziemniaków :) mysle ze bedą pyszne :)
Ave w dniu 2007-03-20 napisał(a):
Monia118, jeśli nie będziesz używała barszczu w proszku to powinnaś ostrożnie dawkowac barszcz z butelki, żeby nie zrobił ci się za gęsty. No i dodać ewentualnie trochę więcej majeranku i przypraw- w proszkowym barszczu już ich trochę jest. Życzę udanego pitraszenia. Ja nieraz do ziemniaczków dodaję jeszcze czosnek (nieraz go wyjmuję a nieraz rozbijam razem z ziemniakami). W sumie eksperymentowanie wg własnego smaku jest fajne.
appetita w dniu 2007-04-10 napisał(a):
Niebanalny?...to mało powiadziane...była to jedyna potrawa której w pewnym momencie zabrakło na świątecznym stole! Zjedli do ostatniej kropelki i wołali o jeszcze(choć była podwójna porcja) Pycha! Na pewno będzie powtórka!
Ave w dniu 2007-04-11 napisał(a):
Apetitko dziekuję za miłe słowa i bardzo się cieszę, że zaproponowałaś barszcz z mojego przepisu na świąteczny stół
3wcia - pozwolę sobie odpowiedzieć - jesli chodzo o owoce, to ja rozsypuję np. wisnie pomiędzy wlewaniem poszczególnych róznobarwnych warstw , co jakąś kolejkę np warstwa biała, warstwa ciemna (i tak 3 razy) a potem rozsypuję owoce - i nie mieszam ciasta - itd., a grubsze paski uzyskuję wylewając nie po 1 łyżce ale np. po 2-3 łyzki ciasta tego samego koloru na raz.
Czy mrożone owoce trzeba rozmrozić czy na ciasto wykładać zamrozone ?
Dzięki za przepis - wykorzystałam do sałaty, a zamiast zwykłej musztardy dałam francuską. Pyszny sosik.
Też miałam to danko na światecznym obiedzie. Kapusta była delikatnie ukiszona, więc jej nawet nie płukałam. Nastepny razem potraktuję kurczaka troche mniej ostro, żeby kapusta była łagodniejsza . W sumie ta propozycja jest znakomita i robi się sama. Napewno spróbuję jeszcze z innym mięskiem. Dzieki za przepis.
Zrobiłam w największej tortownicy, ale z całej porcji i tak sie nie zmieściło - więc biszkopt przekroiłam na pół i wykorzystałam tylko połówkę. I tak było bardzo wysokie - troche masy mi zostało wiec z pozostałego biszkopta i tej masy oraz zastygnietej galaretki pokrojonej na drobne kawałki zrobiłam jeszcze jedno ciacho. Przepis fantastyczny. Ciasto PYSZNIASTE. Polecam.
Udało mi sie uratowac kawałek i zrobic fotkę - oto moja trójkolorowa babka. Bardzo smaczna i prosta . Dana 39 - lukier biały zrobiłam z torebki do podgrzania (dr Otkera) a kolorki - pisakami do tortów - to sa takie farbki z malutkim otworkiem i wyciskając lukier jakby się nimi pisało.
PYCHOTA. Krem wyszedł mi trochę za rzadki , ale to w niczym nie przeszkadzało. Ciasto znikało w tempie ekspresowym. Dzieki za przepis Irenko.
Babeczka wyrosła super. Ciasto podzieliłam na 3 częsci - z kakao, makiem i bez dodatków. Z zewnatrz wyglada to bardzo ciekawie. Jak uda mi sie uratować kawałek po przekrojeniu to jeszcze wrzucę fotkę. poniewaz maleńki kawłek ciasta upiekłam osobno - mogę powiedzieć, że w smaku jest bardzo dobra.