Tak jak myślałam... Danie pierwsza klasa :)
Bardzo dobre te piersi :)
Jak tylko zobaczyłam fotkę wiedziałam, że muszę zrobić to ciasto w trybie ekspresowym :) Na szczęście wszystko co potrzebne miałam akurat w domu, więc nie było z tym żadnych problemów. Teraz pałaszuję kawałek do porannej kawki i muszę powiedzieć, że jest pyszne. Tak jak można było się spodziewać- leciutkie, nie za słodkie... Można jeść bez końca :D Zrobiłam tylko małą modyfikację jeśli chodzi o spód. Zamiast biszkoptów zrobiłam spód z pokruszonych herbatników wymieszanych z rozpuszczoną czekoladą i mocno schłodzonych. Wyszło naprawdę fajnie, bo spód jest taki "solidniejszy" i ciakawie kontrastuje z tą delikatną pianką. Ślicznie dziękuję za przepis :*
Zrobiłam w wersji sezonowej, czyli z jagodami i galaretką wiśniową. Wyszły genialne!!!!!! Naprawdę każdemu polecam! Nie za słodkie, leciutkie no i w sumie niskokaloryczne, bo budyń, galaretka i owocki są bez porównania mniej tuczące niż te kremy na maśle i śmietanach... ;) Napewno będę próbować jeszcze z innymi owockami i jak znajdę jakąś fajną kombinację napewno się z wami tym podzielę ;)
Mi też spodobał się ten przepis. Buleczki wychodzą znakomite. Moim skromnym zdaniem o niebo lepsze niż ze sklepu :)
Są naprawdę PYSZNE!!!!!!!! I tyle mam do powiedzenia na ten temat ;)
Ilko-zamieszczanie takich zdjęć powinno być karalne :P Jak tylko zobaczyłam to cudo wiedziałam, że MUSZĘ je upiec! I nie ma zmiłuj ;) Ale dobrze zrobiłam, bo ciasto jest pycha. Niby nie ma tu nic nowego, bo przecież znałam i biszkopt i masę budyniową i truskawki zalewane galaretką, ale połączenie wszystkich tych smaków jest jeszcze lepsze niż myślałam :) Moja rodzinka chyba popiera moją opinię, bo ciasto znika w tempie jednostajnie przyspieszonym :)
Znam to ciasto od lat. Jest naprawdę szalenie proste i... równie dobre :D Polecam każdemu!
Ciasto pierwsza klasa, zwłaszcza na lato, bo jest lekkie i orzeżwiające. Polecam bardzo, bardzo, bardzo... ;) I pozdrawiam autorkę :*
Oczywiście, że będzie przekładane warstwami. Wystarczy przeciąć biszkopt na 3 części. Ja tak robię i to na serio się sprawdza :) Ale wiem Basiu o jakim innym przepisie mówisz i podpisuję się rękami i nogami pod tym, że też jest świetne :D Tak, że można sobie wybierać ;)
Zapowiada się super. Ja też nie omieszkam wypróbować jak tylko jakaś cukinia wpadnie mi w ręce ;)
Ciasto jest fanastyczne, ale prawdę mówiąc nie było to dla mnie zaskoczeniem, bo na Twoich przepisach nie można się zawieźć :D Ta cytrynowa pianka naprawdę świetnie komponuje się z całością... Dla mnie ciasto na 5+ :)
Magdalenko_012!!! Ja często robię rafaello na zwykłym biszkopcie (jakoś bardziej smakuje mojej rodzince) i zapewniam, że wychodzi pyszniutkie. Naprawdę nie musisz się obawiać, że to nie pasuje :) :) :)
Zawsze się tak zastanawiałam... Czy muffinki można upiec w foremkach do babeczek, a nie w tej specjalnej muffinkowej? Nic im się nie stanie? Może pytanie wyda się komuś banalne, ale ja naprawdę nie wiem, a stwierdziłam, że kto pyta nie błądzi ;)
Spody surowych babeczek posmarowałam kremem czekolado-podobnym (taką tańszą wersją nutelli :)), posypałam warstwą bakalii i dopiero przykryłam bezą. Są rewelacyjne!!!