Skorzystałam z tego przepisu na ciasto na pierogi - super! Łatwo wyrobić, mięciutkie i dobrze się wałkuje.
Właśnie skonsumowałam rogalika! W smaku całkiem smaczne (zrobiłam z marmoladą), moja córcia też zjadła a ciastka nie bardzo lubi. Jeśli chodzi o wykonanie to musiałam dodać dużo więcej mąki, bo ciasto bardzo się kleiło i nie mogłm wyrobić. A poza tym to tanie i baaardzo szybko sie robi. Warto spróbować.
Mam kilka pytań. Czy do ciasta nie dodaje się ani odrobiny cukru? Czy te rogaliki są miękkie czy raczej twardawe? I ile ich wychodzi? Dziękuję za odpowiedź.
Zrobiłam wczoraj torcik - niezły, niezły. Ale następny raz zrobię chyba na biszkoptach, bo spód herbatnikowo - maślany był twardy.
Zrobiłam ciacho po raz kolejny. Tym razem odpowiednio rozplanowałam kolejne czynności i wyszło mi piękne ciasto. No i bardzo smaczne.
Zrobiłam wczoraj, dodałam trochę więcej cukru. Niektóre mi się za mocno przypiekły i te nie miały wzięcia, bo mocno było czuc spaleniznę. Ale te które nie przypiekły się bardzo dobre, najlepsze jeszcze lekko ciepłe prosto z blaszki. Następny raz krócej będę trzymała w piekarniku.
Czy marchewkę poddusić na maśle czy podgotować? A może te 30 minut zapiekania jednak wystarczy i mozna pominąć duszenie?
czy ktoś robił może ciasto z dodatkiem kakao? Chciałamw sobote wypróbowac w "ciemnej" wersji.
Mniam, mniam!!! Dodałam koperek, bo daję go do większości sałatek i wyszło mniam, mniam, mniam
Ja także często robię taki "sos" do makaronu. Żeby nie było suche, jak napisała buemi, podlewam rosołkiem, przyprawiam tez ziołami prowansalskimi. Taki mocno zmodyfikowany sos boloński. Pycha!!!!
Dzięki Edytag5 . To powiedz mi jeszcze, proszę, czy mogę go zrobić z serka z wiaderka czy lepiej kupić kostki i zmielić?
Sernik ma być bez proszku do pieczenia?
Zrobiłam wczoraj na sniadanie - całkiem smaczna. Trochę przesoliłam (zapomniałam, że i ser i ogórek są słone). Następny raz zrobię z ogórkiem konserwowym.
Smaczniutka babka! A koleżanka, z którą przy kawie się nią raczyłyśmy i która uwielbia "suche" ciasta, aż się rozpływała z zachwytu.
Zrobiłam na obiad, z piersią kurczaka (pokroiłam w kostkę i usmażyłam, reszta jak w przepisie wyżej). Bardzo dobre!