Bardzo dziękuję za tak szybką odpowiedż.Zrobię jak radzisz.Pozdrawiam świątecznie
Witam; mam pytanie a propo tej foremki w kształcie dzwonka.Czy ją jakoś specjalnie przygotowywałaś?Ja kupiłam taką samą, nasmarowałam masłem i upiekłam na próbę jeden dzwonek; przywarł na amen.Zjadłam piernik wydrążając go łyżką i czym prędzej nastawiłam dodatkową porcję - w razie kolejnej nieudanej próby przyjaciele coś i tak dostaną.Ale chciałabym, żeby dostali takie śliczne dzwonki.No i właśnie.Czy czymś posypać, a może dać folię aluminiową,żeby dało się piernik wyciągnąć z tej teoretycznie nieprzywieralnej formy?Będę wdzięczna za podzielenie się doświadczeniem w tej kwestii; pozdrawiam magda
Sos jest doskonały. Bardzo dziękuję za taki świetny przepis.Dałam mniej cukru- ok 3/4 szklanki i trochę mniej octu.Ale żeby dotrwał do zimy to należałoby chyba potroić tę ilość.Pozdrawiam- Magda
Monput - jak uzyjesz herbatnikow w czekoladzie, to moga byc nieco za twarde; moze lepiej uzyc bez czekolady ( latwiej nasaczyc i zmiekna od smietany) i polac polewa lub czekolada ; pozdrawiam
do maszki: spokojnie mozesz dac do kremu zelatyne lub galaretke rozpuszczona w niewielkiej ilosci wody ( i moze nie cala, zeby masa nie byla bardzo scieta); mozesz tez wsypac 1 lub 2 zagestniki do smietany ( smietan-fix) ; poza tym jesli serek byl gesty a cieply i tylko rozpuscil maslo to powinno pomoc wstawienie do lodowki;ale jesli nie chcesz walczyc z ta masa, to mozesz zrobic kazda inna lub przelozyc bita smietana( z dodatkiem karmelu, nutelli lub owocow), ale to juz chyba jutro;pozdrwiam , magda
bardzo pyszne jest to ciasto; nasaczylam lekko biszkopt woda a czesc makowa rumem; do kremu dodalam 3/4 kostki masla i zapach arakowy; bardzo duzo daje ten kwasny dzem;bardzo dziekuje za swietny przepis,pozdr magda
A ja czesto dodaje do biszkoptu olej lub roztopione maslo; biszkopt nie jest wtedy suchy; trzeba tylko bardzo delikatnie wmieszac je w ciasto; nie dodaje tez proszku i nigdy jeszcze nie wyszedl mi zakalec; pozdrawiam
do monga - pozwole sobie sie wtracic; 6 kopiastych lyzek maki to jest praktycznie 1 szklanka maki; zawsze tyle daje jak robie to ciasto ( a robie je czesto , bo jest pyszne) i jest OK
Robie podobne ciasto od lat. Jest pyszne. Kruche ciasto ( ja nie dodaje proszku) rozplywa sie w ustach.
do Karolcia172 - jak ciasto kruche jest rzadkie, to sie je wklada do lodowki, a nie dosypuje maki, bo wyjdzie zbite i niesmaczne.
Ja robie je tak, ze najpierw podpiekam kruche ciasto na zloty kolor w temp. ok 220 st. , a nastepnie nakladam piane z orzechami i pieke w ok. 160 st. az piana zrobi sie jasnobrazowa.Robie tak , poniewaz mam piekarnik z termoobiegiem ktory skutecznie wszystko pali z wierzchu.Mysle, ze czas pieczenia jest sprawa bardzo indywidualna i zalezy od piekarnika. Pozdrawiam
Dziekuje za super pomysl. Robilam z innego przepisu ale ksztalt zachwycil wszystkich gosci. Ale mialam maly problem. Moj tort byl bardzo nasaczony i bardzo miekki, i jak po przekrojeniu chcialam jadna polowke odwrocic ,to o malo sie nie rozpadl. Mosialam go zamrozic co nieoczekiwanie wydluzylo mi czas pracy. Mysle, ze jak ktos robi taki bardziej kremowy tort, to dobrze jest odrazu ukladac go w ksztalcie motyla, pozdrawiam
do morisek 11: w przepisie jest 1/4 szklanki cukru i oleju i pol kostki margaryny, samo ciasto nie jest zbyt slodkie, dlatego jest pyszne z ta slodka kruszonka(nie probowalam jeszcze z lukrem), pozdrawiam
kanapka: spokojnie mozesz upiec placki wczesniej, tylko po wystudzeniu zawin je w folie aluminiowa ,zeby nie wyschly
Ciasto przepyszne.Z powodu poznej pory i braku niektorych skladnikow zrobilam ciasto bez jajek, z 1 szkl mleka nieslodzonego + 1 szkl cukru, wiorki kokosowe zamiast maku. Do przelozenia smietana wymieszana z jogurtem naturalnym i z cukrem (bez cytryny, bo jogurt byl kwaskowy).Pieklam w keksowce.Wyszly 3 grube placki , ktore ledwo sie zmiescily z ta smietana do formy.Nie spodziewalam sie, ze wyjdzie calkiem spore ciasto.A jakie dobre.Bardzo dziekuje za przepis.
wydaje mi sie, ze 2 lyzeczki proszku na 80 dag maki to troche za malo, szczegolnie, ze ciasto jest z owocami
Slicznie sie prezentuje ten schabik. Mysle, ze bedzie tez dobry na zimno jako przystawka na swiatecznym stole.Dzieki za sposob na niepryskanie tluszczu.Pozdrawiam