Najcudowniejszy likier na świecie! Wyszło mi ponad 1,5L, więc zaskoczona ogromem i naiwnością zabrałam wszystko na spotkanie ze znajomymi. Wróciłam z resztką nawilżającą butelkę... POLECAM!
Z malinami, migdałami i kostkami czekolady... Mmm! Polecam zrobić od razu z podwójnej porcji, bo ciasto znika w zastraszającym tempie!
Naprawdę pyszne! Foremki wykleiłam bardzo cieniutko ciastem, a wyrosły naprawdę pięknie! Jedyne co zmieniłam, to dodałam inny aromat i budyń zrobiłam sama, bo niestety miałam 'dzień pidżamowy' i nie chciało mi się iść do sklepu ;) Polecam gorąco!
PYCHA! Akurat banan kończył powoli swój żywot, także został przedśmiertnie wykorzystany ;) Zamiast aromatu waniliowego i rodzynek, dodałam cytrynowy i kawałki czekolady (tylko to znalazłam w domu :)
Zrobiłam dwie tortille z tego przepisu (trochę zmieniłam skład farszu). Muszę powiedzieć, że właśnie na tym daniu skończyła się moja dieta ;) Polecam!
Jest cudowna! Zawsze kojarzy mi się z wakacjami spędzonymi na obozie konnym ;) I muszę się pochwalić, że to pierwsza zupa, którą ugotowałam. Dodałam ptysie i pestki z dyni. Mniam, mniam! :D
Właśnie upiekłam Twoje babeczki- porcja potrójna, dla klasy na moje urodziny zamiast cukierków :D Wyszło mi razem 74 babeczek, bo napełniałam małe foremki metalowe... To będzie istne szaleństwo jedzenia! Pozdrawiam gorąco!