Dziękuję bardzo że się podobał ......
Ariadno - ja użyłam kakaowego bo akurat takie miałam,ale równie dobrze może być "zwykłe" lub np. masa orzechowa (ta zielona).
Pozdrawiam!!!
basiu19 -oczywiście że mozna dać margarynę i nawet nie zmieni się smak,bo czujesz tylko orzechowo- czekoladowy smaczek.
Margaret - wręcz przeciwnie,po nasączeniu ciasta kawą komponuje się fantastycznie.A ponadto sama decydujesz ile dasz karmelu do kremu i nawet możesz dodać np. orzeszki solone ,które przełamią słodycz karmelu.
Moje drogie -spróbujcie włożyć czekoladę do lodówki,a tym bardziej już stopioną ! Ja też się skusiłam na lodówkę (pierwszym razem bo nie dopytałam się )i potem nie było siły aby pokroić go na kwadraty.Znalazłam sobie komórkę,gdzie słońce świeci wcześnie rano,ale i tam zasłoniłam okro -więc jest chłodniej.
A jeszcze tym konkretnym razem upiekłam cieniutkie ciasto kruche jako spód, albo można zrobić spód z pokruszonych herbatników.
Bardzo polecam ,zwłaszcza dla łasuchów i dzieci.
Ja użyłam polewy ,którą kiedyś kupiłam w Tesco.Jest to chyba ich produkt i to taki proszek który należy wsypać do zimnej wody,a nastepnie podgrzewać do wrzenia i następnie wylać na ciasto.Jest coś takiego jeszcze w żółtym kolorze.
Fajnie wygląda i chyba wypróbuję,chociaż sama już zamieściłam podobny przepis,ale na Twój też się chyba skuszę.
Ale aż tyle go (tj. rumu) tam nie ma,ale i bez tego są bardzo smaczne.
Muszę się przyznać że zdarz mi się dodawać również alkoholu do nadzienia.Ale tylko wtedy gdy nie są przeznaczone dla dzieci.
Pewnie wszyscy małżonkowie preferuja ten sernik,bo sama znam 4.Pozdrawiam!
Zazdroszczę Tobie takich gości , którzy chcą jeść torty z większą ilością kremu.
Ja jak cokolwiek robię dla gości z mojej czy mąża strony a i również dla gośći przychodzących do rodziców muszę uważać na ilość kremu,śmietany i cukru.
A Twoi goście są suuuper i takim to mogłabym piec ciasta ca tydzień.
Pozdrawiam serdecznie.
Mój sernik gazetowy ale z niecałej porcji.Uciekał mi z formy ,ale uratował się dzięku gazecie (Anonse).
Piękny :D Masz powód aby być dumna i szczęśliwa z takiego dzieła !
Moja droga możesz wykorzystać owoce wiśni drylowane (moża już to kupić) lib po prostu dżem wiśniowy - ale szukaj takiego który ma widoczne całe owoce i taż się super sprawdza. Polecam !