:) Dużo zależy od odmiany - ta jest stanowczo dobrze rokująca, no i ta cytryna też ratuje sytuację. Dzięki za komentarz miły :)
Jasne, że można! One się wtedy rozpadną i nie będzie ich czuć, ja kroję na spore kawałki, bo lubię jak kawałki w cieście zostają. Myślę, że starte jabłka oddadzą to co trzeba - wilgoć jabłek w cieście :) Smacznego i zapewniam, że ciasto jest świetne!!
Tak, raczej miękkie owoce, choć jak mam użyć no. jabłek, to po prostu je kroję na drobne-cienkie kawałki, żeby potem mi nie wpadały przy krojeniu w ciasto. Też używam brzoskwiń poza sezonem :)
Komu, komu?
Zaczynam wreszcie dodawać zdjęcia moich potraw, w moim wykonaniu, mam nadzieję, że będzie Wam smakowało. Smacznego!!!!
A tak to wygląda po upieczeniu i już na talerzu. Zapewniam, że sam jest baaaaardzo oryginalny i zaskakujący. Nikt tak przecież nie robi łososia ;)
Smacznego!!
Ach! i jeszcze dziękuję za zdjęcie. Moja wygląda niemal identycznie!
No przepiękniaste!! Zakochałam się i jak nie miałam zamiaru ich robić, tak zmieniłam zdanie - zrobięi dam znać co wyszło!
Dzięki dzięki, my też ją uwielbiamy i faktycznie - sos czosnkowy do takiej karkóweczki pasuje jak znalazł :)
Ja je gotuję, ale być może wystarczy rozpuścić.
Słodkie faktycznie, ale przecież płatki są niesłodkie. Można chyba też dozować cukier. Ten przepis mam od przyjaciółki i mam go od kilkunastu lat, więc może zawierać jakieś niedoskonałości ;)
dziękuję za miły komentarz, a zupkę jeszcze raz polecam bo naprawdę jest pyszna i bardzo oryginalna :)
jedna szklanka mąki ma około 160 gram, czyli tutaj to dwie szklanki i 1/3 - tak mniej więcej, ja tych ciastek jeszcze nie robiłam, ale w opiniach poczytałam, że niektórzy dawali więcej mąki, zatem jak dasz 2 i 1/2 szklanki to pewnie też się nic nie stanie. Pozdrawiam