A tak wyglądają te muffinki z kosteczką czekolady białej i mlecznej :)
przed rozpuszczeniem...
i po rozpuszczeniu się czekoladki...:)
To zależy jak głodni będą Twoi goście ...Ja jak robiłam ostatnio ten bogracz to wyszło 7 całkiem sporych porcyjek i rodzinka najadła się do syta :)
Alidab, bardzo się cieszę, że zdecydowałaś się spróbować placuszków z tego przepisu, no i, że smakowały :) Dziękuję za zdjęcie - placuszki w Twoim wydaniu wyglądają bardzo apetycznie .
Cieszę się, że ciasto smakuje. :) Pozdrawiam wszystkich !
Dziękuję za miłe słowa i piękne zdjęcia reniopas. Pozdrawiam wszystkich bardzo cieplutko :)
Coś fantastycznego !!! Slimaczki zniknęły ze stołu szybciusieńko, a ja żałowałam, że nie zrobiłam ich więcej :( Polecam wszystkim żarłoczkom, bo są idealną przekąską albo dodarkiem do czerwonego barszczyku. Mam tylko jedno pytanie Ilonko: co robisz, żeby ciasto nie przywierało do formy? Ja posmarowałam formę masłem, ale to nic nie dało - ślimaczki przywarły na dobre i musiałam zeskrobywać...
Ciacho zrobione i częściowo zjedzone :) Muszę powiedzieć, że jest pyszne! U mnie w domu robiło się zebrę dwukolorową - biało-czarną, ale coś mi się wydaje, że teraz będziemy już robić taką różnokolorową, bo pięknie wygląda i jeszcze lepiej smakuje! Dziękuję niebieska-różyczko. Nie posypywałam jej jednak niczym, ponieważ szkoda mi było zakrywać wspaniałego efektu zebry...No, ale dość gadania, oto efekty:
Pozdrawiam Cię niebieska-różyczko :)
Niebieska-różyczko - składniki do Twojej zebry już przygotowane i zabieram się do pieczenia :) Powiedzi mi tylko, proszę, czy polewasz czymś Twoje gotowe ciacho? A może posypujesz cukrem pudrem? Bo na zdjęciach zebra jest "nagusieńka'...Pozdrawiam :)
Doniu, myślę, że można, choć nie próbowałam tego w wersji z innymi orzeszkami :) Mam natomiast zamiar kiedyś spróbować z migdałami i przekonać się, czy w miodzie i sezamie będą równie dobre jak orzeszki włoskie... Pozdrawiam Cię serdecznie
Cieszę się, że przepis Wam się podoba - faktycznie jest wiele wersji tych placuszków - a każda pewnie równie smaczna :) Jak wypróbujecie to dajcie znać, czy smakowało. Pozdrawiam serdecznie
Koszyczek wspaniały- w przyszłym roku spróbuję go zrobić..., choć pewnie nie wyjdzie tak piękny jak Twój aloiram :)