monia00 fajnie, że sobie poradziłaś i że smalczyk smakuje.
Pozdrawiam i smacznego.
Znam to ciasto pod nazwą Rusałka. Ciasto troszkę pracochłonne, ale pieknie prezentuje się na talerzu. W smaku też dobre, ja robiłam również wersję z brzoskwiniami.
Powiem tak, mi nigdy nic takiego się nie zdarzyło, a robię ten smalczyk dość często. Trudno mi powiedzieć, dlaczego tak się stało. Może temperatura była za wysoka... Tak jak pisałam mam stary typ piekarnika bez wskaźnika temperatury, tylko jest pokrętło z cyferkami 1-5. Ja zawsze piekę na 2, ale nigdy nie zdarzyło się, żeby coś się działo z przykrywkami, nawet kiedy czasami przez nieuwagę wydłużę czas pieczenia.
A co do smalczyku, to jeżeli ktoś woli wersję tłuściejszą, to wystarczy zwiększyć ilość słoniny. Pozdrawiam:)
Miło mi, że smalczyk smakował i choć trochę mógł się przyczynić do "zwycięstwa".
Izuś smalczyk wystarczy zapiec tyle ile podałam w przepisie. Gwarantuje, że może postać dość długo i nic się nie dzieje. Pozdrawiam
Wychodzi ok. 8 słoiczków, w zależności od ich wielkości.
Ona3569 cieszę się, że smalczyk smakował.
Dzieki za komentarze. Pozdrawiam
Alman bardzo dobrze rozumujesz! Słoiczki napełniamy do 3/4 wysokości, zakręcamy i zapiekamy!
Nitka Twoje pisanki wyglądają prześlicznie. Pozdrawiam
Ale śliczny ten Twój baranek! Cudo!
Również życzę Wesołych Świąt.
Dokładnie tak ma być. Rozpuszczoną i przestudzoną margarynę dodajemy na samym końcu. Tak samo robi się przy cieście drożdżowym i pączkach.
Udanych wypieków i smacznego!
Serniczek PYCHA!!! Bardzo delikatny i puszysty. Piekłam sam ser bez żadnego spodu i muszę powiedzieć, że serniczek jest tak delikatny, że ciężko wziąść go w paluszki, konieczny jest talerzyk. Ale ogólnie NIEBO W GĘBIE!!! Powtórka będzie na 100%.
Pycha!!! Zrobiłam dla mamy na imieniny i wszyscy goście byli zachwyceni!!! Mój tort był z masą budyniowo - śmietanową i masą czekoladową, a dodatkowo dla zaostrzenia smaku dałam dżem z czarnej porzeczki. Mniam, mniam.... Powtórka będzie na 100% już niebawem.
Zgadzam się, krem jest po prostu boski, pyszny, a zarazem bardzo lekki i delikatny. Dzisiaj piekłam ptysie i "naszprycowałam" je Twoim kremem. Cóż więcej pisać, po prostu poezja...
Amis08 ciężko mi powiedzieć w jakiej temperaturze ja piekę babkę, ponieważ mój piekarnik nie ma wskaźnika temperatur, ale dorka22 napisała, że piekła w temperaturze 165 stopni i wszystko ok. Mam nadzieję, że chociaż troche pomogłam i babka będzie Ci smakować.
Dziękuję Wszystkim za miłe komentarze i "smaczne" zdjęcia:) Pozdrawiam
Twój przepis przypomniał mi smak dzieciństwa. Moja mama często smażyła paluszki serowe, a my się nimi zajadaliśmy. Jak ja dawno ich nie jadłam... Dzisiaj zrobiłam Twoje oponki i są pycha!!! A co do spirytusu wlewanego do oleju to pierwszy raz "słyszę", ale wypróbowałam i musze powiedzieć, że po dodaniu spirytusu olej nie pienił się. A to zawsze było dla mnie wielką zmorą, nie pomagał nawet ziemniak włożony do oleju! A tu proszę usmażyłam wszystkie oponki, a piany zero!!!
Serdeczne dzięki! Pozdrawiam:)