mój dyżurny przepis na racuchy, innych już nie robie :)
czy słone krakersy na pewno pasują? a nie lepsze będą herbatniki? jakoś mi się to gryzie..
dlatego polecam dodawać fix do ubijanej śmietany/śnieżki. chciaż czasem zrobi się wszystko zgodnie z przepiesem a wychodzi inaczej :) bywa :) pozdrawiam
niestety, pianki w sklepie były tylko biało-niebieskie, więc zrobiłam tradycyjny marcepan, ale przepis na masę wydrukowałam i wykorzystam na pewno :) pierwszy raz robiłam marcepan, co się naprzeklinałam to moje :) mąka ziemniaczana mi wyszłam więc podsypywalam kisielem różowym, stąd marcepan wyszedł różowy :)
możliwe, że przepis dostałaś od kogoś, kto go wydrukował ze strony Pani Broni, bo przepis jest słowo w słowo przepisany, np. "można do mięsa dać surową cebulę ,a z marchewki zrezygnować to kwestia gustu".. inaczej pewnie nie zwróciłabym uwagi, że już ten przepis widziałam. wystarczyło podać źródło, tak jak to zrobiłaś podając przepis na mase do tortów z pianek marshmallow.
zdarza się, że przepisy sie dublują, jasne :) tylko, że Pani Bronia jest "znana i rozpoznawalna" o czym świadczy liczba komentarzy pod jej przepisami :)
pozdrawiam, a jutro będę robić mase do tortów wg podanego przez ciebie przepisu :)
to już n-ty przepis pani Broni, który chciałam zrobić, ale chyba za mało sosu zrobiłam, albo może był za gęsty i nie wszędzie "doszedł".. bo makaron pod samym mięsem był twardy. smakowało wszystko bardzo, makaron przy dnie i na bokach był miękki, mięso też bardzo dobre. dobrze, że na 1 raz robiłam tylko dla domowników :)
to był hit ostatnich urodzin mojego męża, goście zachwyceni ;) pełen sukces gospodyni murowany hi hi
Polecam wszystkim, nie dość, że się szybko robi, to wygląda rewelacyjnie i tak smakuje. nawet 4 letni niejadek złapał w ręke zjadł całego "rożka". świetny przepis!
przykro mi, ale to jest przepis Pani Broni, który można znaleźć na wielkim żarciu
http://www.wielkiezarcie.com/recipe82440.html
oraz na blogu Pani Bronisławy:
http://bronislawa70.blox.pl/tagi_b/33979/placki-ziemniaczane.html
ahaaa :) (skład: cukier, skórka cytrynowa - 9%, kardamon - 9%, cynamon - 3%, goździki, mięta, ekstrakt z kurkumy).
upiekłam, to kolejny z wielu przepisów na mufinki, który wypróbowałam, i powiem, że szału nie ma. babeczki są dobre, ale mało wilgotne. następnym razem może dołoże więcej powideł, może olej zamiast śmietany.. warto upiec bo są inne, pachnące, a każdy ma inny gust :)
co to jest "przyprawa do dań słodkich" ?
oj już mi pachną :) zrobimy, oj zrobimy na pewno!
i jeszcze jedno :) jak duże kawałki kroicie żeby się nie rozpadał przy krojeniu, co ile wafelków, co dwa będzie ok?