Ooo...! Spróbujemy... Dżani, a ryż jakiejś super firmy miałaś, czy taki z kilogramowej torbiszczy...?
Wyobrażam sobie, toć taka zbrodnia musi mieć swoje ciężkie brzemię...
A tak poważnie, też by mi było szkoda... Pozdrawiam :)
Przyjazny anieli z drewienka....fajowo.... a u mnie drewna kominkowo-piecowego pod dostatkiem :) Dzięki za inspirację Wkn!
Ale się u Ciebie dyniowo w przepisach zrobiło - super! Ciacho wygląda cudnie i bardzo apetycznie na zdjęciu :)
Matani, dziękuję za Twoją opinię i niezmiernie mi miło i się cieszę, że posmakowały... im dłużej stoją tym są smaczniejsze :) Pozdrawiam :))
Kasiu, nie używałam zwykłego, możesz zastąpić jabłkowy winnym, ale jeśli zwykły ocet, to daj 1/3 szkl. to oczywiście tak na oko nie sądzę żeby było źle, one mają być dość octowe, więc nie bojaj....:) Pozdrowionka :))
Wygląda obłędnie
Zrobiłam tym razem z trzema szklankami cukinii i jedną jabłka, dałam suszone śliwki i trochę rodzynek, sporo orzechów :) Pycha!!!
Cudny :)
Bardzo Udane Muffinki, użyłam tabliczki gorzkiej czekolady i piekłam w 170st. Dzięki za przepis!
Aleee Apetyczna !!! Razowej jeszcze nie robiłam, dzięki za pomysł :)
400 -gramowe, jak Argennia pisze -września, 26% tłuszczu. Najważniejsze by to było mleko lepkie, ciężkie. Nie puchate, czy granulowane :) Pozdrawiam.
Ostatnio jak robiłam to było 400g. Ale szczerze nie patrzyłam wcześniej i możliwe, że kilka razy kupiłam i 500 gramowe :) Nie ma to aż takiego wpływu na konsystencję :)
Emocja, bardzo dziękuję za miłą opinię :)
Argennia, ja też uważam, że nie powinno być problemu, bo czekolada lekko się ,,tłuści" gdy ją wyrównuję. Więc foremki bez przygotowania, powinny spokojnie zastygłe czekoladki oddać ;)) Miło, że masz ochotę przetestować moją czekoladę :)