W Kauflandzie też poszukam bo z peenością nie będzie to jedyny raz tej zupki:)
Mariateresa,ja sama z ciekawosci chcę ugotowac, właśnie przepłukałam i namoczyłam groch, ,pozniej zacznę działać, zobaczymy co wyjdzie:)poinformuję o efektach.
Pisze, że to produkt Rolnictwa Ekologicznego a kraj pochodzenia Kanada
Groch zielony cały, opakowanie 400 g, zakupione w zdrowej żywności,nigdzie indziej nie było.Nalezy go przepłukac i namoczyć w zimnej wodzie na kilka godzin, gotowac do miękkości w świeżej niesolonej wodzie z dodatkiem kombu:)co ponoc ułatwie trawienie.Solic pod koniec gotowania.
Kupiłam groch zielony, niestety tylko cały był, ale nic to mnamoczę i z takim spróbuję zrobić:)
Grochu ,hehe miało być:)
Piękna zupka, aż poszukam tego grohu i w sobotę mam zamiar ugotować, powiem jak wyszło:)
Kolejny raz popełnione, pyszne:)
Również dziś skorzystałam z tego sposobu,polecam:)
Szczerze polecam, napisz koniecznie czy smakowała:)
Bardzo fajna opcja trufli:) wyglądają super!
a może to żurawina jest?też jestem ciekawa
Borówki to inaczej jagody, aczkolwiek tu na zdięciu mało widoczne,jagody powinny byc okrąglutkie:),te mi bardziej na jakieś suszone wyglądają,ale może się autorka wypowie:)
Ulla a wiesz, że w pierwszej chwili też łyżeczka własnie mi się rzuciła w oczy, ale ciacho tez ciekawe, dodaję do ulubionych, w kolejce na wypróbowanie:)
Kolejny raz zrobiłam te żeberka, są przepyszne, polecam.