Z braku laku użyłam suszonego tymianku i majeranku,a zamiast soku z cytryny wlałam octu balsamicznego i dowaliłam więcej czosnku.Niebo w gębie!;-)
Perfekcja ! pozdro
witaj,
ja tez zrobilam twoj chleb, ten pierwszy dokladnie wedlug przepisu (tylko bez sera),
chleb jest BARDZO SMACZNY, latwy i szybki, bede go robic czesto, ale bede eksperymentowac z innymi dodatkami, dziekuje za przepis, pozdrawiam
mag81, ja daję płaską łyżeczkę cukru i łyżkę mąki, wody dolewam tak ok. 1/4 szklanki. Wychodzi taka papka. Wczoraj zrobiłam po raz kolejny , tym razem z mąki typ 500 i samiutkim czosnkiem. Chlebek wyszedł jeszcze lepszy niz poprzedni.
Zrobiliśmy, zjedliśmy ale parówki po podsmażeniu tracą, brakuje im tej soczystości.
jeśli mam być szczera....to nie smakowało mi wybitnie...Pozatym narobiło mi się tyle wody w naczyniu że tek kalafior wymoczył się w niej. A piekłam ok 30 min.
W sumie to jakaś alternatywa dla kalafiorka w bułce, ale mnie nie powaliło. A szkoda, bo zapowiadało się super:)
cóż, nie mogłam się powstrzymać i uszczknęłam sobie kawałeczek gorącego chlebka....pyszności!!! zrobiłam z czosnkiem i cebulką (tymi w kostkach), dałam też sera i majeranku, już nie moge się doczekać , jak ostygnie. No i memu małżowi baaardzo smakuje... dodam,ze to mój pierwszy własnoręcznie upieczony chlebuś... Dzięki , bahusie, za przepis!
I jest, a właściwie było...
To musi być pyszne :)
Robię go od lat...nie spotkałem się jeszcze z krytyką.
Oczywiście to niedopatrzenie...już poprawiłem. Dziękuję.
teraz czas na chłodniki - robię różne - ten jest przepyszny - pozdrawiam bahusa
Wszystko ok,potrawa pyszna,tylko dlaczego nie ma w przepisie ani grama soli czy np.Vegety? Ja dodalam.
Nie ma tez podanej tempertury do jakiej ma byc rozgrzany piekarnik- zapiekalam na 180st i nie bylo surowe
Ogonie pychota!!!
Zrobilam dzisiaj z truskawkami,naprawde warto.Knedle sa pyszne .Dzisiaj byl sos truskawkowy /czyli zmiksowane truskawki z jogurtem/do polania .Te knedle moga byc z kazdymi owocami.Polecam.
Dziś zrobiłam mój pierwszy w życiu gulasz...przepis banalnie prosty i dokładnie wytłumaczony...robiłam w większej ilości (1,5 porcji) i bez ogórka a to tylko dlatego że już wcześniej miałam zrobioną mizerie i jakoś ogórek w kiszony w gulaszu nie pasował mi do całosci mojego obiadu..ale następnym razem z pewnoscia zrobię z dodatkiem ogórka. Rodzince bardzo smakował, a teściowa wręcz była pełna uznania, mówiąc że zrobiłam lepszy gulasz od niej (a pochwały z jej ust słysze rzadko :-)
Baaardzo dziękuję za przepis, nie raz będę do niego wracać. Pozdrawiam.