Jesteś tutaj: / / Komentarze otrzymane przez użytkownika ekkore

Komentarze otrzymane przez użytkownika ekkore

ekkore

(2010-09-10 08:21)

Ja robiłam to jako samodzielne danie - wystarczyło do najedzenia się trzech osób, w tym jedna o ogromnym apetycie. Ale najedzenia a nie uczucia przesytu - jak na przykład w przypadku lasagne. Uczucie lekkości po obiedzie pozostaje - nie ma takiego błogiego ociężenia. Ale to i inny rodzaj dania.
Gdybym miała to z czymś podawać to pasuje mi do tego sztuka mięsa z grila (patelni grilowej)- i ta zapiekanka (bez ziemniaków już). Wtedy możesz nawet zrobić wersję Glumandy - "samowarzywną".
Myśmy z synem kombinowali jeszcze jak uproteinowić "ratatuja", aby nie zaburzyć konstrukcji - i wyszło nam, że doskonale do tego pasowałaby protalowa szynka drobiowa gitan, dołożona w plasterkach jako kolejna warstwa do piramidy - ale to tylko w wyobraźni - bo nie wypróbowane.
A swoją drogą - z tego co mi zostało za kilka dni robiłam leczo - niby skład ten sam, a mój mąż nie lubi, zjada na siłę, a ratatouille bardzo mu smakowało - tylko prosił  - nie leczo, nie leczo, ale ratatouille...Ale jakaś odmiana musi być.

Daria P.

(2010-09-09 23:40)

mam pytanie wlasnie co do najedzenia się tym i nakarmienia w moim przypadku mężczyzny, mianowicie z czym można to dojeśc? tzn. z czym dodatkowo podac, z czym pasuje

nutti

(2010-09-07 17:42)

Pychaaaaaaaa :)

Kasia wawa

(2010-09-07 16:04)

Uwielbiam Ratatouille, a Twój jest świetnie podany, nastepnym razem zrobię własnie tak jak na zdjęciu:)

ekkore

(2010-09-06 08:52)

Nie będę się z Tobą sprzeczać. Bajkowa wersja, serwowana w restauracji (akurat wczoraj ponownie oglądałam - tak z racji dania) jest kunsztownie podaną piramidą, zapieczoną w balsze - w postaci układanych plasterków.
We wspomnieniach degustatora dla mnie to nasze, polskie współczesne leczo. Mniej widowiskowe na pewno.
Ser jest moim własnym dodatkiem - bo w jakis sposób musze nakarmić prawie dwa metry dużego dziecka - a wodniste warzywa z całą pewnością by go nie nasyciły.
Co do musaki - nigdy nie póbowałam.
Wiele krajów ma podobne danie - różnia sie one zapewne przyprawami, występujacymi na danym terenie.
A moje jest wariacją...Za dodanie z przodu a la - mogę dostać upomnienie - hehehe

MAGDAITYLE

(2010-09-06 08:07)

To mi wygląda bardziej na dietetyczną Musakę... Ratatouille przyrządza się w garnku i miesza, aż powstanie warzywny gulasz. Nawet w bajce tak jest :)
A bakłażan powinno się solić, żeby wyszła woda i goryczka - można go zapiekać w piekarniku do osuszenia (kiedyś zapiekano na płycie węglowej). Reszta warzyw też wymaga odparowania - tak jest w Ratatouille. Podejrzyj w moich przepisach... oprócz ratatouille jest też musaka.
Oczywiście to, że to się nie zgadza z nazwą nie oznacza, że Twoja zapiekanka nie jest jest pyszna. Takie połączenie warzyw i przypraw daje prawdziwy bukiet smaku :)

salecynka

(2010-09-05 13:00)

Coś pysznego. Dzięki za przepis. Naprawdę wart polecenia. Ja trochę zrobiłam wariacje na temat, bo coś mi się pomieszało i kupiłam kapustę pekińską. Postanowiłam jednak spróbować i takie malutkie gołąbki okazały się rewelacyjne.

ekkore

(2010-09-04 21:48)

To było zbyt dobre- aby poczuć ewentualną gorycz. Jeszcze raz dziękuję

Glumanda

(2010-09-04 21:44)

Dlaczego wklajasz takie smakowite przepisy wraz ze zdjeciami..a ja teraz po nocy mam burczenie w kiszkach.. bo mi sie jesc zachcialo... ;)))

Glumanda

(2010-09-04 21:42)

Trzeba solic, szczegolnie baklazan, bo w ten sposob wychodzi z niego lekka goryczka. Potem mozna kazdy plasterek osuszyc papierem kuchennym. :)))

ekkore

(2010-09-04 21:32)

A widzisz - ja  nie soliłam (aby uniknać wody - heee) - no ociupinkę z młynka po wierzchu.

Glumanda

(2010-09-04 19:26)

No pieknie Ci to wyszlo :) Moj sos paprykowy jest gesty i nie zauwazylam, zeby wytwarzalo sie w tym zbyt duzo plynu.. Baklazan po pokrojeniu sole, wtedy juz puszcza duzo soku..tak samo mozesz zrobic z cukinia. Moze  mozzarella tez sie przyczynila do nawodnienia calego dania?? Ogolnie to gratuluje pomyslu na wariacje w stylu Remy ;)

Fot. ekkore, orzechowiec
orzechowiec
46.7k
275
15
ekkore
ekkore

(2010-09-04 17:05)

Hmmm..Powiem, że nie wiem. Piekę trzy blachy osobno. Ciasto jest twarde i raczej łamliwe, dopiero po połączeniu z masą nabiera "krajalności" i miękkości - więc ryzyko po twojej stronie.

JolaS.

(2010-09-04 16:49)

Bardzo fajny przepis!!Ogórki spróbowałam po miesiącu i są bardzo dobre,twarde,pikantne, polecam wszystkim

Fot. ekkore, orzechowiec
orzechowiec
46.7k
275
15
ekkore
pasibrzuch

(2010-09-04 12:32)

Dzień dobry :) Mam pytanie: czy nie można upiec tego ciasta w całości a potem ostrym dużym nożem lub przy pomocy nitki je przekroić na 3 części?

Najbardziej aktywni

  • Przepisów: 81
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 23
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 7
  • Przepisów: 29
  • Artykułów: 5
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 274
  • Artykułów: 7
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 60
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 1
  • Przepisów: 10
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
Zasady dotyczące cookies
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Zamknij