Marcepan wyszedł super :). Niestety nie odważyłam się zrobić go wcześniej. Poza tym nie udało mi się zrobić więcej zdjęć, ponieważ jakimś cudem jak zostawiłam z nim dzieci to większość zniknęła :). Zostały tylko dwie różyczki do przystrojenia tortu :). Mi do masy wystarczyło niewiele ponad 300g cukru pudru. Masa robi się bardzo szybko i jest bardzo plastyczna :). Następnym razem pokombinuję z innymi wzorkami ozdóbek :). Dziękuję za super przepis i pozdrawiam serdecznie ;).
No cóż :). Po raz kolejny-PYCHA!!! Większość osób na urodzinkach mojej córci jadło to ciasto po raz pierwszy i byli zaskoczeni tym połaczeniem :). Ciasta już nie ma :).
Do masy daję 30 dag orzechów (tak jak jest w składnikach), a na górę można dać co się chce wg własnego uznania, ja daję akurat orzechy, ale równie dobrze można popisać czekoladą.
mam pytanko czy do masy ma byc te 30 dag orzechow , czy z tego zostawić do posypania ?
dzieki basiu19 chyba sie susze:) niedługo dodam komenta czy wyszło
A z drugiej strony ten biszkopt piecze się bardzo krótko i jest bardzo mięciutki (przynajmniej mnie taki wychodzi) więc wg mnie nie trzeba go nasączać.
Ja nie robię takich eksperymentów, mnie smakuje taki jaki jest, to było pytanie ninoczki. Pozdrówka.
Basiu19, możesz nasączyć biszkopt uprzednio go zwinąwszy, tylko musisz to zrobić łyżeczka i ostrożnie. ożna to także zrobić strzykawką. Inwencja jest ważna!
Nigdy tego ciasta nie robiłam ale z chęcią spróbuję zrobić je na weekend po tylu pozytywnych opiniach.
Pollo, czy dasz krakersy, czy herbatniki to Twój wybór, ale jeżeli mogę Ci coś doradzić to naprawdę nie zrażaj się do krakersów bo smak w połączeniu ze słodkimkremem jest naprawdę ciekawy, ja za pierwszym razem jak robiłam to ciasto też nie byłam przekonana do krakersów, ale zrobiłam i wszystkim smakowało, bez wyjątków nawet dzieciom, a co do herbatników to się dobrze zastanów jak będziesz kroić ciasto (chyba że kawałki będą wielkości herbatnika), krakersy szybko zmiękną bo są bardzo kruche, natomiast herbatniki wg mnie nie zmiękną, bo krem nie jest ciepły tylko zimny, ale jak już pisałam musisz sama zdecydować, pozdrówka.
Ninoczko, w przepisie nie było, żeby biszkopt nasączać, a ponieważ ja przeważnie wszystko robię ściśle wg przepisu (przynajmniej jak robię po raz pierwszy) więc ja biszkoptu nie nasączam i wydaje mi się że jeżeli go nasączysz to nie dasz rzdy go zawijać w koło bo się porozrywa, no ale to już Twój wybór możesz spróbować, pozdrawiam serdecznie.
Droga basiu dodałam ten przepis do ulubionych napewno go wyprubuję.Mam tylko jedno pytanko czy biszkopt nasańczasz ,bo aż się prosi o jakiś pącz z rumem lub likierem kakaowym.Pa
a można zamiast krakersów herbatniki??bo jakos z tymi krakersami...:/
Nareszcie udało mi się wstawić zdjęcie, tak wyglądają anyżki po upieczeniu, polecam są pyszne.