Jesteś tutaj: / / Komentarze otrzymane przez użytkownika volumen

Komentarze otrzymane przez użytkownika volumen

edi68

(2008-04-03 13:12)

zapomnialas/les napisac kiedy dodajesz mąkę

Morela

(2008-03-28 10:37)

hej, a czy macie moze przepis na chleb jak najbardziej zblizony do tego mieszanego, zwykłego, na zakwasie?

gitan

(2008-03-03 18:17)

      Tak wygląda upieczony dzisiaj chleb z automatu,jeszcze ciepły.
a taki był w sobote  a to mniejsze to pasztet z selera.Przepisy na chleb pochodzą z książki "Chleb  z własnego wypieku" ponad 120 przepisów na chleb pieczony w automacie.

makusia

(2008-03-03 16:38)

witam , co do kolejnosci wkładania produktów , to ja najpierw wlewam składniki płynne , to znaczy mleko lub wodę i olej lub masło , następnie wsypuję mąkę , sól i cukier wsypuję do przeciwnych rogów foremki , a drozdże sypie na środek :) chlebki wyrastaja pieknie i są przeeeeeesmaczneee :))

Morela

(2008-02-18 12:03)

witam wsyztskich, od wczoraj mam Kenwooda i próbowałam szybki program i kicha, ale wiem co źle zrobiłam, dzis probuje normalny 3 godz. program i od razu pytanie:
1. jesli zechcę zrobic na swieżych drożdżach - zaczyn dodaję razem z płynami na początku, czy też na samym końcu jak na drożdże przystało?
2. ide za radą volumena - dodaję mleko zamiast wody i mleka w proszku. czy ilosc mleka ma byc równy ilości wody? ten sam przelicznik ml?

emeska1974

(2008-02-11 14:20)

Witam, mój mąż pochodzi ze Słowenii i zapewniam Was że tak się to własnie robi, ja oddaje jeszcze proszek do pieczenia zamiast sody i przyprawy - oregano, tymianek, papryke ale jak kto woli. Posiadam w domu starą książkę Kuchnia Słoweńska i tam ten przepisy wygląda podobnie. Pozdrowienia

Dorota zza plota

(2008-01-23 18:27)

Franitas fasole i groch `(oprocz mlodego groszku jesli to o niego chodzi) koniecznie gotowane! Surowe sa trujace!

franitas

(2008-01-23 18:18)

zaciekawiła mnie ta sałatka, ale mam pytanie:czy soję, pszenicę, fasolę i groch dajemy świeże, czy gotowane a może z puszek?

niebieskikoralik

(2008-01-20 01:43)

Witam romkwie:) Ja może nie należę do bardzo doświadczonych, ale kiedy kupiłam maszynę, miałam dokładnie ten sam problem. Dwa chlebki zapadły się i wyszły totalne zakalce. Przeanalizowałam więc wszystkie porady i przy kolejnej próbie chlebek wyszedł znakomicie. A zrobiłam go w następujący sposób (uzywam miarki dołączonej do zestawu): mleko w temperaturze pokojowej - 330 ml, masło badz margaryna - 1,5 łyżki stołowej, sól - 1 i 3/4 łyżeczki, cukier- 2 łyżki stołowe, mąka - ok trzech szklanek i w tym tkwi przyczyna sądzę, drożdze - 1,5 łyżeczki (ja uzywam suchych dr.Oetkera). Chodzi po prostu o konsystencje ciasta. Powinna byc to dosyc twardawa, zbita kula. Nie moze przyklejac sie do palców czy do scianek formy. Kiedy wsypiesz składniki wg. kolejnosci, tak jak podałam, bo to tez jest bardzo wazne, podczas wyrabiania sprawdzaj ciasto, dotykaj, smialo podsypuj mąką i kiedy ciasto będzie juz ładnie wyrobione, bedzie dało sie w całosci podniesc i nie bedzie się zbytnio kleiło, a bedzie mniej wiecej takie jak cisto na pierogi, zamknij maszynę, niech sobie wyrabia dalej, niech ciasto rosnie, a po trzech godzinach wyjmiesz pyszny, udany chlebus. Ja przez te pierwsze 10 minut wyrabiania grzebię tam koncówką drewnianej łyżki, dziobię ciasto, żeby zebrała wszystką mąkę, w rogach ta mąka osadza się, więc ją tą łyżką odgarniam, żeby to cisto mogło ją także zgarnąc i dobrze wyrobic, w razie potrzeby podsypuję mąką i tak robiąc, zawsze mój chlebek jest udany i pyszny. Nawet dołączyłam zdjęcie jednego z nich. Ilosc mąki zależy od jej rodzaju, używałam różnych i czasem potrzeba było więcej, czasem mniej. Rodzaj Formy moim zdaniem nie ma znaczenia a jedynie ciasto, jakie jest i jak jest wyrobione. Drożdzy swiezych jeszcze nie uzywałam, wiec na ten temat sie nie wypowiem, słyszałam jednak, że lepiej drożdzy mniej niż więcej napewno, kiedys nawet mi troche brakło i balam się, że chlebek się nie uda, ale był w porzadku.  Próbowałam też dodawac sezam, czosnek i było ok:) Spróbuj moim sposobem, a byc może się uda. Powodzenia. I daj znac koniecznie! Zawilczak próbowała ponoc wszystkiego, ale czy wypróbowała także mój sposób nie napisała i niewiem, ale poddała się i chce oddac maszynę:(

romkwie

(2008-01-17 18:52)

Witam wszystkich.Jestem poczatkujacym użytkownikiem automatu do pieczenia chleba.Własnie się zarejestrowałem.
Mam pytanie do bardziej doswiadczonych w tym temacie.Moja maszyna w/g przepisu nie piecze dobrze.Podczas pieczenia chleb wyrasta całkiem ładnie jednak pod koniec opada do środka i robi się połowa formy.Czy ma znaczenie forma- pionowa czy pozioma?Moja jest pionowa.Może zmniejszyć ilość drożdży?Czy też za dużo płynu?Stosuję drożdże zwykłe( domowe).W przepisie są "suche".Czy to ma znaczenie?Jak zastapić ilościowo jedne drugimi?Dwa chlebki wyszły b.mizerneCzy poczatki są takie trudne?Proszę o poradę.

zawilczak

(2008-01-16 15:47)

Niebieskikoraliku, Twój chlebuś rzeczywiście jest śliczny - i pewnie bardzo smakowity :) Miałaś rację, wyszło mi niewyrośnięte i nieupieczone ciasto z łatami niewymieszanej mąki w środku. Nie mam siły. Dziś idę zwracać maszynę. Pozdrawiam serdecznie.

niebieskikoralik

(2008-01-15 16:15)

                To jeden z moich chlebków! Sliczny, nieprawdaz?:) Ponoc na szybkim programie ciężko o efekt zadawalający, więc lepiej naprawdę nie marnuj czasu na podglądanie, a po prostu na samym początku przy wyrabianiu ciasta kontroluj jego konsystencję, niech to będzie lekko twardawa, zbita kula, smiało podsypuj mąką i dotykaj paluchami:) Kiedy uznasz, że juz dosc, smiało zajmij się czymkolwiek innym, a po trzech godzinach wyjdzie pyszny chlebus! Powodzenia

zawilczak

(2008-01-13 16:04)

Witam wszystkich, a zwłaszacza niebieskikoralki. Cieszę się, że chlebki Ci się dobrze pieką. Ostatnio nie miałam czasu na dłuższe  programy pieczenia, bo chcę całego procesu pilnować (nie otwieram pod żadnym pozorem maszyny, ale zaglądam do środka świecąc w okienko latarką). Spróbowałam więc z programem przyspieszonym (u mnie Rapid). No i klucha. Wpadłam na pomysł (bo czepiam się każdego rozwiązania, niczym tonący brzytwy), żeby przestawić maszynę w inne miejsce, bo może jest jej za chłodno. Dam znać, czy to coś zmienia. Pozdrawiam bardzo serdecznie.

PS Co do cebuli, to nie pomogę, bo nie próbowałam.

niebieskikoralik

(2008-01-12 23:53)

od tamtej pory kazdy chleb jest równie udany, dodawalam juz takze sezamu, czosnku, nawet troche drozdzy mi braklo i myslalam ze nie wyjdzie, ale tez sie udał.  Wiec to głównie chodzi o kleistosc ciasta mysle. Bardzo jestem ciekawa co u zawilczak... i zastanawiam się, gdybym chciala zrobic chleb cebulowy, to dodac cebuli surowej czy podsmazonej? :)

niebieskikoralik

(2008-01-03 23:45)

No i udało się! Upiekłam kolejny chlebek i wyszedł tak samo ślicznie jak poprzedni. Piekłam tak samo, z tym, że tym razem używałam innej mąki i musiałam dodac jej nieco więcej, tyle, by ciasto było jednolitą zbitą kulą. Teraz w maszynie piecze się kolejny chlebek, jeśli znowu się uda, następnym razem troszkę pokombinujemy:)

Najbardziej aktywni

  • Przepisów: 55
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 1
  • Przepisów: 269
  • Artykułów: 7
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 29
  • Artykułów: 5
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 10
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 23
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 7
  • Przepisów: 90
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
Zasady dotyczące cookies
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Zamknij