Ta foremka została zakupiona tak jak wygląda. Jest to żeliwny odlew a rączki do niej są wkręcane. Zakupiona została na Ukrainie. Przez kilka lat też przeleżała u mnie w domu, gdyz nie miałam przepisu. Przepis udało mi się zdobyć więc od tamtej pory ( około 15-18 lat) jest ciągle używana. Orzeszki mozna upiec nawet 2-3 tygodnie wcześniej przed nadzianiem. Mam nadzieje że i u nas taką formę też można kupić. Pozdrawiam Mlena
gosiaczku w jakim sklepie kupiłaś tę foremkę?
Ladnie wyglada... a taka foremke do orzeszkow zakupilas z raczka? czy to produkcja wlasna?
pamietam jak moja mama robila taka babke na swieta, kiedy jeszcze bylam malym berbeciem ;) a skoro tu jest przepis to ja skorzystam i zrobie na zblizajace sie swieta :D pozdrawiam
babeczka pierwsz klasa gotuję ją już tyle lat i zawsze sie udaje nawet jak jechałm nie raz za granice do rodziny to brałam ją ze sobą tylko przechowywałam w foremce i była idealna
Robiłam już kiedyś taką babkę gotowaną, tylko z innego przepisu była bardzo dobra, więć może skusze się na twoją i wypróbuję.Tylko musze kupić foremkę bo tamta była pożyczona.
Ja do tego jeszcze daję daję pieczarki pokrojone w kostke i cebule podsmażoną na oleju - to jest pyszne
Mój mąż przynióśł ten przepis ostatnio z pracy. Baby go namówiły żeby zrobił bo prosty. No i ma przechlapane bo teraz musi ciągle go robić. Szczególnie do frytek! Pycha!!
Dzis własnie zrobiłam ,wyszedł super i musze przyznac ,ze nie miałam mleka skondemsowanego.Wyobraz sobie ,że dałam zwykłe mleko 3,2% szklankę i pół szklanki smietanki 30%,zmieszałam to razem i w takiej postaci dodawałam do żółtek.Pieknie się zmieszało ,nie jest zbyt gęsty no i dość mocny.Dzięki fajny przepis.Acha mieszałam mikserem ok 20 min .