Myślę,że wcale nie za dużo powidziane :) Naprawdę podziwiam Twoje umiejętności kulinarne!!! Podane przez Ciebie przepisy są oryginalne, pyszniutkie i dodatkowo zilustrowane niemal profesjonalnymi fotkami... Dla mnie rewelka ;) Aha, miło mi,że moje przepisy też uważasz za apetyczne. Również pozdrawiam!
Jamaico! czy to aby nie za duzo powiedziane i dlaczego pani,jestem przecież zwykłą internautką,trochę może bardziej "doświadczoną" amatorką wypiekania.
Twoje przepisy są również apetyczne,a ważyć się niestety od czasu do czasu trzeba.Pozdrawiam!
Pani Ireno... Stała się pani moim guru kulinarnym :) Dotychczas wypróbowałam już ten przepis (chyba nie muszę mówić,że ciasto wyszło rewelacyjnie :)) oraz pijaną śliwkę (jeszcze lepsza :D) ale zdjęcia przy innych także kuszą... Stanowczo muszę upiec jeszcze szarlotkę retro! A potem wyrzucić z domu wagę :P Dziękuję za bardzo apetyczne przepisy!!!
Ciasto pyszne, tylko mój budyń był trochę za gęsty. Następnym razem użyję więcej mleka.
Ciacho super i wcale nie jest za słodkie bo masa budyniowa nie jest za słodka. Jedno mi nie wyszło z tymi bezami,jak chciałam je ułożyć tak jak napisałaś to mi ich zabrakło,musiałam je po prostu położyć czubkami w górę,ale i tak było bardao,bardzo pyszne. Ja jeszcze na górę wylałam stopioną gorzką czekoladę. Możesz więcej posyłać nam takich przepisów ,bo dla łasuchów to niebo w gębie.Pozdrawiam
Ja zrobiłam je z wiśniami z nalewki, biszkopt nasączyłąm ową nalewką, wszyscy stwierdzili że pycha, teraz muszę zrobić ze śliwkami. Polecam i pozdrawiam! aaa codziennie było lepsze.
Nutello! Dziękuję za EXTRA komentarze i cieszę się,że Ci smakuje, ja też lubię to ciasto i sięgam po nie w pierwszej kolejności.Pozdrawiam!
Dziś zrobiłam Pijaną Śliwkę po raz kolejny z tym, że tym razem ją zmodyfikowałam- zamiast ciasta z przepisu zrobiłam prawdziwy biszkopt czekoladowy (tzn. bez oleju i proszku do pieczenia) i do płynu, którym nasącza się biszkopt dodałam trochę alkoholu i zapachu rumowego. EXTRA!!!
Irenko dzieki za wszystkie rady. Napewno bede probowac jeszcze nie raz i dam znac co mi wyszlo. Serdecznie pozdrawiam.
Basiu!Wrzuć sobie na WZ w wyszukiwarce roladę i tam jest mnóstwo przepisów i sposobow na jej pieczenie,może tam znajdziesz odpowiedni klucz,ale najważniejsze to aby była upieczona,lecz nie przesuszona,zreszta chociaz trochę się nadłamie to można wypełnić masą i będzie ok.
Basiu!Tak mi przykro,że Ci nie wyszło.Mnie też czasem (nawet często) sie rozwalają,no ale taki sobie sposób wymyśliłam,że po wyjęciu blaszki z piekarnika odwracam ją do góry nogami i zostawiam na 5-10 min .potem odkrywam i dopiero wtedy zwijam, można albo w ściereczkę albo w ten papier do pieczenia,który kładziemy na spód.
Nie wiem czy z tego sposobu korzystałas czy Iloniak?
Poza tym może ta rolada zbytnio sie przesuszyła i trzeba skrócić czas pieczenia,nieraz niezła metodą jest zostawić ją sobie gdzieś w wilgotnym miejscu ,a jeśli takiego nie ma to popryskać zwykłą wodą spryskiwaczem,szczególnie boki i po jakimś czasie zwijać.
Jesli zas chodzi o grubość ciasta no to tak jak w przepisie te składniki i 6 średnich jaj i blaszka typowa "roladówka" o wym.26x39.Napisz jaką masz blachę,jesli mniejszą to może trzeba zmiejszyć ilość składników np.o1/3 czy nawet połowę.
Życzę powodzenia,jeśli masz jakieś pytania to proszę pytaj.Pozdrawiam!
Irenko
Mam pare pytan do ciebie. Probowalam zrobic rolade ale rozwalala mi sie. Zrobilam tak jak radzilas i przykrylam sciereczka na 10 minut, ale nadal sie rozwalalo. Jak grube robisz to ciasto? Jak znasz jeszcze jakies tajniki w robieniu rolad to bardzo chetnie skorzystam.
Oczywiście,że można.
Czy do masy można dodać jeszcze płatki migdałów?
Almanku wszystko jest ok. Tak i ja myślę, że to zdjęcie sprawiło zainteresowanie ciastem, chociaż musze dodać, że zamiast tych powyższych zachwytów wolałabym żeby było pieczone i udawało się wykonawcom, jeśli rzeczywiście nie jest szerzej znane.
Również i w domu wyciągam czasem z lamusa jakiś stary przepis i pytają się dzieci (teraz 20 latki) skąd takie dobre ciasto jeszcze go nie piekłaś, - oj piekłam, piekłam tylko bardzo dawno - odpowiadam.
W tej dziedzinie tak jak we wszystkim są ciasta modne i te są na topie, a inne idą w odstawkę. Pozdrawiam!!!