Ciasto oczywiście już trzeba było skosztować. Efekt - bardzo dobre, nie za słodkie - pyszne ;). Kłopot jest tylko z ciastem, które za bardzo nie zmiękło, jednak nie przeszkadza to w konsumpcji. Pozdrawiam. ;)
A więc tak Irenko, ciasto upiekłam wczoraj ( szczerze mówiąc, zapomniałam zrobić to wcześniej, więc za długo sobie nie poleżakuje), różni się troszkę od twojego - jest bladsze, ale dopieczone. Przełożyłam kremówką. Na wierzch wylałam krówki, nawet nie wiem jakiej firmy, ale były kruche, niektóre miały tylko paseczek w środku. Zapomniałam kupić orzechy więc zrobiłam bez, tylko posypałam troche kokosem. ;) Poleżakuje sobie do jutra w lodówce, mam nadzieje, że fajnie zmięknie, bo wyglada bardzo smacznie. Jutro napisze jak smakuje.
Sunny!Tak chodzi o dokładne wymieszanie krówek po uprzednim rozpuszczeniu, tylko za dlugo ich nie przetrzymuj na ogniu (chodzi o ich rozpuszczenie).
Krówki dobre powinny być Wawela, tylko zaraz sprawdzaj czy są kruche, powinny dac sie złamać w palcach.
Masę krówki, masło, mleko można również rozpuścić w mikrofali w szklanym naczyniu (około 1-1,5 minuty) i mieszamy mikserem (uważać by nie przypalić).
Pozdrawiam i życzę smacznego! Irena
Irenko, jeszcze jedno pytanie - te krówki mam ubijac wtedy, kiedy już są zdjete z ognia, tak ?? Aha, jakiej firmy krówki mogłabyś mi polecić ?? Dziękuję ;)
zrób ciasto z alkoholem , jest pyszne , oprócz tego , że alkohol daje do kremu , nasączam jeszcze biszkpt :) dzis znów robię ciasto na urodzinki dla mamy!
JustynkoG! Nie wiem dlaczego nie wyszła Ci ta masa, może mleczna mieszanina zbytnio sie gotowala,a ma to się leciutko ogrzewać na niewielkim plomieniu.
Ja tę masę mieszam malakserem, temperatura tłuszczu i serka powinna być podobna.Ciasto pewnie byloby wyższe, gdyby je piec w foremce 36x24.
Oczywiście, że się nie gniewam i podpisuję pod wszystkim co napisałaś Mariquito.
Sunny - myślę ,że nie będziesz mieć problemow z małą zmianą proporcji w cieście (ciut więcej cukru,może odrobinę mniej mąki), a to, że upieczesz wcześniej to lepiej dla niego, tylko owiń folią i do lodówki niech czeka tam na przełożenie,a przekładaj chociaz 12 godzin wcześniej przed podaniem.Pozdrawiam i życzę powodzenia.Irena
Bez miodu to juz nie bedzie to samo, miod i soda daja wlasnie takie specyficzne ciacho:-) ale na pewno choc inne bedzie rownie dobre, kiedy srobilam kruche i nie mialam proszku wiec dalam sode, wyszlo podobnie, wiec generalnie miod mozna pominad tylko zastapic go chyba nalezy cukrem. a placki po jednym dniu/ nocy lezakowania ladnie zmiekna. mam nadzieje ze sie autorka nie pogniewa ale lubie ten placek i robie go czesto:-)
Irenko, chciałabym upiec twoją krówkę na niedzielę, w związku z tym mam pytanie... Nie posiadam obecnie miodu, czy mogłabym go pominąć ? I jeszcze jedno - czy mogę upiec placki, pozostawić na 2-3 dni, a przełożyć dopiero dzień przed podaniem, bo boję się, że mi się śmietana zmaśli ( czasami sie sie tak robi, jak dłużej trzymam), a nie chcę jej zastąpić kremem budyniowym. Czy po tym czasie będzie już odpowiednio miękka ? pozdarawiam
Właśnie szukałam takiego przepisu, bo nie mam już co robić z pieczarkami (mam w domu własną hodowlę he he). Napewno wypróbuję. Dziękuję za fajny przepis.
Kolejny super przepis na gofry. Są naprawdę chrupiące i co więcej wymagają najkrótszego czasu pieczenia w gofrownicy 1300 watowej z dotychczas wypróbowanych przepisów.
ciasto wyszło doskonałe,takie piernikowe,ale masa serkowa -miała zupełnie inny wygląd niz ta na zdjęciu,wyszła wręcz taka krupkowata,nie wiem może coś źle zrobiłam.Ale jak się zmiksuje twarożek z masłem,to za nic nie wyjdzie taka gładka masa...Mimo to masa wylądowała na cieście i w smaku bylo przepyszne!!! chociaz nadal mam wątpliwości co do tej masy...ireno,jak to z tym jest?co zrobic,żeby masa wyszła taka gładka i piękna jak z Twojego zdjęcia?
witajcie! też zrobiłam ten torcik,skuszona dobrymi jak i złymi opiniami i muszę powiedzieć,że mi masa również się zwarzyła.Użyłam śmietanki Łowickiej 36proc. Prawdopodobnie to wina śmietany,chociaz tak sobie pomyślałam,że można by użyć mniej czekolady rozpuszczonej i może wtedy wszystko wyszłoby ok... Spróbuję tak,zobaczymy...
Bardzo dziękuję za szybką odpowiedż,muszę zrobić tą sałatkę bo napewno jest pyszna!
Batoniks!Podobnie jak inne marynaty czyli po 2 tygodniach.
Jeśli chodzi jeszcze o problem słona - niesłona, to dużo tu zależy też od ogórków kiszonych, nie mogą to być malosolne tylko tak prawdziwie już ukiszone.Pozdrawiam!