Alidab bardzo lubie takie "wiekowe" przepisy, bo jest w nich coś magicznego i są niepowtarzalne. Twoje wisienki również!!!!!!! Pycha, pycha i jeszcze raz pycha. Zrobiłam z 3 kg, zobaczę jak się przechowają i w nastepnym roku zrobię na pewno z większej ilości. Soczek jest cudowny, rewelacyjny jako polewa do lodów (już wypróbowaliśmy:))))) Dziękuję serdecznie za przepis.
Cześć. Zrobiłam ogóreczki tylko na razie stoją w zamknięciu i czekają na zimę. Dodałam oprócz kopru moje ulubione zioła : oregano , tymianek, estragon.Jak otworzę słoik to opiszę smak, ale to dopiero za jakiś czas
Pozdrawiam.Dodałabym zdjęcia ,ale nie umiem buuu.
Mam jeszcze jedno pytanie - czy tej kapusty nie przebijasz po kilku dniach aby wyszła goryczka z kapusty? A co do garnka , to mam kamienny , do którego na wierzch wkładam (do obciążenia ) talerz i 2 butelki wody mineralnej:))
przymierzam sie do zrobienia Twojej salatki i mam pytanko: czy po dodaniu fasolki i pomidorow trzeba dalej dusic, czy po prostu wystarczy polaczyc skladniki ? A i jeszcze listek i ziele wlozyc na koncu ?I mniej wiecej po ile listkow i kulek wrzucasz? Przepraszam za takie pytania, ale nie chcialabym "przedobrzyc".P.S. jesli ta salatka jest rownie dobra jak Twoje wisnie smazone, to chyba zostane Twoja fanka. Pozdrawiam.
Makusiu, oczywiscie że powinnaś umieścić. Kazdy przepis , chociaz podobny może po wykonaniu dać inny efekt a dasz szansę na wypróbowanie wszystkim WŻ-om...:))) Ja także jestem ciekawa ...:)))))
jednak go umieszczę :) bo składniki są podobne ale nie te same :))
własnie miałam umieścić podobny przepis , i szukałam czy go tutaj nie ma .. i miła niespodzianka:))) dostałam go wczoraj i mam zamiar zrobić , ale są inne proporcje i wygląda tak jak piszesz alidab , bardziej pomidorowo i gęściej :))) , i co najważniejsze salatka jest przepyszna :)))ma smak ryby po grecku: ) polecam wszystkim :))
Bettii, ja także robię w takich słoikach. One mają pojemność 0,5 a duże 0,9 l... W związku z tym trzeba dać trochę więcej niż połowwę podanych ilości i będzie dobrze..:)))
a jakie proporcje octu, soli, cukru na takie właśnie mniejsze słoiki? u mnie właśnie takie najlepiej wychodzą z piwnicy
ale fajna zupa.Mój mąż lubi zupy owocowe,więc i tą pewnie polubi.Napisze jak smakowała,gdy ją zrobię
Asiula, ładnie prezentuje się Twoja fasolka, ale ta moja wygląda zupełnie inaczej...:))) Jest zdecydowanie bardziej pomidorowa i w takim dość zawiesistym sosie.
Jak uporam się z ogórkami, zrobię tę fasolkę i też zamieszczę zdjęcie...:)))
Dzięki, jurto będzie na obiadek.Pozdrawiam
Takie zupy owocowe nie należą z reguły do męskich smakołyków, chociaż są wyjątki...:)))
Ja zakwaszam octem - daję do wody 1 łyżkę octu i na chwilę w tej wodzie zostawiam kalafior, potem płuczę i gotuję. :)))))