Orzezwiające, lekko serniczkowe ciasto, leciutkie jak pianka. Po prostu pyszne, dzieci były zachwycone. Polecam.
Margo, moze byc zwykly bialy ser,ale lepiej go zmielic,zeby nie bylo grudek. Mozna tez uzyc sera z wiaderka. Pozdrawiam :)
Witam, pieczenie placków to nie jest moja mocna strona, ale ten wygląda wspaniale, chciałabym go zrobić tylko moje pytanie jest takie, czy to ma być zwykły biały ser twarogowy?? taki jak np na pierogi? pytanie może głupie, ale nie mam wogóle doświadczenia w zrobieniu takich serniczków, pozdrawiam.
O ciekawe spostrzezenie, bo my zawsze wyciagamy z lodowki i jemy, ale trzeba by sprobowac tej metody pokojowej ;) Pozdrawiam :)
Ciasto dobre ale mam jedno spostrzeżenie. Zimne z lodówki nie smakuje jakoś porywająco natomiast jak trochę postoi w temp pokojowej to zyskuje na smaku.
Adek- Dziekuje za tak mile slowa,az mi sie cieplej na duszy zrobilo :)
Reniutka1- Oczywiscie,ze mozesz uzyc sera z wiaderka, pozdrawiam :)
Czy można użyc sera mielonego z wiaderka?
Parę dni temu pisałam na forum, że poszukuję sernika swojego dzieciństwa. Wtedy nadia zaproponowała mi zrobienie Ptysia.
Już wiem, że to będzie smak dzieciństwa mojego syna. Zachwycił się nim ogromnie. A i nam bardzo zasmakował. Na jakiś czas wstrzymuję poszukiwania sernika z dawnych lat- zachwycam się Ptysiem i szczerze polecam.
A czy można użyć sera mielonego z wiaderka?
REWELACJA!!! Niebo w gębie
!
Marikka23 ciesze sie bardzo,ze tak Ci sie udal moj Ptys :) A dzieci to najwieksze podziekowanie dla kucharki, kiedy wyjadaja resztki z miski oblizujac sie ze smakiem ;) Jesli chodzi o biszkopt, to ja tez robie z 4 jaj, ale potem kroje go na pol i jeden jest do Ptysia a drugi pod inne ciasto :) Mozna rozne spody dac, niekoniecznie biszkopt, moga to byc herbatniki,biszkopciki, czy tak jak ja osatnio dodalam krakersy -Ppozdrawiam serdecznie Ciebie i dzieciaczki :)
Zrobiłam i ja, fajny pomysł z tą masa serową, zrobiłam na biszkopcie z 4 jajek i potem nie miałam już gdzie wlać galaletki na wierzch, nie sądziłam, że tyle tego wyjdzie. A ile radości miały moje pociechy przy wylizywaniu garnków.... Bezcenne....Pozdrawiam