Ekkore - ja nigdy nie zamieniałam malin na inne owoce. Brzoskwiń z puszki bardzo rzadko używam, bo ich po prostu nie lubię zbytnio. Zdecydoanie wolę morele (myślę tu o owowcach z puszki jak i tych świeżyvch). Nie robiłam curdu ani z jednych ani z drugich. Obawiam się, że przetarte będą zbyt gęste aby zrobic curd.
Curd można przechowywac przez kilka dni w lodówce. Ale ten malinowy jest tak smaczny, że jestem pewna iż szybko zniknie ze słoiczka :) Pisałam o przechowywaniu w słoiczkach, bo ten można szczelnie zakręcic.
Jajek absolutnie nie wolno ubijac. Tak jak i masy serowej. Można całośc wymieszac mikserem ręcznym i zajmie nam to ok. pół minuty, byle tylko powstała gładka masa serowa. Im mniej napowietrzymy tym lepiej.
Przepis naprawde imponujacy :)) Doksztalcilam sie na wikipedii wzgledem "curd" i "ganache"
Ekkore ja na twoim miejscu nie robilabym tej zamiany na brzoskwinie.. kiedys tak zrobilam z tortem jogurtowym (zawsze byl malinowy) i totalne rozczarowanie smakiem. Moze sa u was mrozone maliny?
Nie ma na swiecie zadnych innych owocow, ktore moglyby konkurowac z malinami... a co na to Krystyna911 ? Jakies propozycje na zamiane owocow?
Jutro pójdę na zakupy (choć inne ciasto miałam w planie).Normalnie mam taki ślinotok...niemalże jak kobieta w ciąży. Nie pamiętam kiedy jakieś ciasto tak na mnie podziałało.
Z tym, że zamiast z malinami zrobię z brzoskwiniami z puszki (bo malin brak) - mam nadzieję, że nie zepsuje to smaku sernika. A w planach w wyobraźni mam jeszcze oryginał (maliny), wiśnie i truskawki - ale to dopiero w sezonie.
Może to głupie pytanie - ale czy curd musi być w słoikach? Czy to działanie profilaktyczne - gdyby nie udało się zużyć całego.
I jeszcze jedno pytanie - czy jajek nie trzeba ubijać? Wystarczy je wymieszać trzepaczką z serkiem? Bo tak zrozumiałam z przepisu
Ser śmietankowy powinien mieć nie mniej jak 24% tłuszczu, wtedy na pewno otrzymamy odpowiedzni efekt smakowy. Bardzo dobry jest Delfiko, czy Zielona łąka (tak chyba się nazywa i jest do kupienia w Biedronce) pakowane oba w 500g kubełki. Często dodaję Almette lub z Piątnicy 'Twój smak" - oba lekko słone tak jak i Philadelphia, ale w samym serniku nie wyczuwa się słonego posmaku.
Zaraz edytuję przepis i dopiszę ile tłuszczu powinien mieć ser, bo to bardzo istotne jest
Jaki serek śmietankowy proponujesz?
Brzmi imponująco. Już dawno żaden sernik tak nie powalił mojej wyobraźni na kolana.
Przecież w przepisie pisze, aby rozpuszczoną żelatynę dodać do odłożonej części musu malinowego. Jeżeli mus malinowy (ten do żelatyny) będzie miał temperaturę pokojową to nie ma prawa nic się ściąć i nic nie powstanie. I dopiero ten mus dodajemy do ubitej i wymieszanej z pozostałym musem, śmietany.
Gdy żelatynę dodajemy do bardzo mocno schłodzonej śmietany, to wtedy żelatyna ścina się natychmiast i powstają grudki.
Ciasto wygląda super! Bardzo odpowiada mi połeczenie malin z czekoladą, więc na pewno skorzystam z przepisu. Jednak, podobnie jak ulciapulcia, mam problem z tą żelatyną, też się jej boję. Zawsze robią mi się takie "glutki" a reszta zostaje płynna Ja, robiąc torty z bitą śmietaną, dodaję Masę śmietanową (w proszku) Dr Oetkera, ona naprawdę sprawia, że śmietana super się trzyma, a jednocześnie jest delikatna i puszysta. Trzeba tylko pamiętać, że jest ona słodka i nie dodawać lub ograniczyć dodawanie cukru. Nie wiem tylko, czy nadawała by się, gdy dodaje się mus owocowy... Pozdrawiam
Jak dobrze, Krystyno, że znowu tu jesteś! Na blog też zaglądam...na razie tylko patrzę, ale może niedługo coś wypróbuję, bo ślinka cieknie patrzac na Twoje cudeńka! Pozdrawiam serdecznie!
ciesze sie, ze widze tu Twoje przepisy...sa super.Milo chociaz oko nacieszyc.Pozdrawiam
a ja bym sprobowala z zagestnikiem do smietany
tu jest najlepsza jednak żelatyna. Można spróbować ubić śmietanę z fixem i dodać mus malinowy, ale jest to zbyt ryzykowane.
przepięknie się zapowiada, ale mam pytanie czy można czymś zastąpić żelatynę, bo ile razy robiłam ciasto z żelatyną tyle razy nie wyszło i mam uraz, a bardzo bym chciała zrobić taki pyszny placyszek