p.s. agax - te fiołki są przecudne! jak je zrobiłas?
agax - a pewnie, że korzystaj :) między innymi po to przecież wklejamy fotki swoich torcików aby i innych zainspirować :)
A moze byc chyba w wiaderku ser i mozna tez bez orzechów bo tak nie jestem pewna.
agax dziekuję bardzo:))teraz już wiem co robić...więc nie pozostaje mi nic innego jak tylko wziąć się do roboty:) pozdrawiam
haidiwiazek gdybyś chciała aby ozdoby jednak były bardziej zjadliwe i do krojenia-bo to że twarde nie znaczy oczywiście,że nie zjadliwe-to zaraz po zrobieniu po prostu je włóż do zamrażalki,a póżniej jak bedziesz dekorowała tort juz na koniec to po prostu je wyjmij i 'fru' na torcika lub jeszcze lepiej zrób je ze sztucznego marcepanu,który jest dłużej miękki (tez mozna mrozić-sprawdziłam sama!) z przepisu Dorotaxx-POLECAM!!!!Zycze powodzenia oczywiście
anulka0276 dziękuję bardzo:))
piękny tort agax! a fiołki.... brak słów poprostu
Pięknie,agax:)
Miałam właśnie taki pomysł na tort,żeby na imieniny babci,na Stanisławy zrobić:)Ha ha!
Pozdrawiam serdecznie:)
Piękny torcik !! Mam zamiar taki zrobić na urodziny męża :):)
wow, robi wrażenie:)
ja ozdoby robiłam tydzień wcześniej -wyschły co prawda maxymalnie ale nie przeszkadzało to dzieciakom i dały im radę, co do triku na "miętkość" to rzeczywiście w mikrofali najlepiej , ale niedawno mi "padła" więc próbowałam na parze ogrzać w szczelnie zamknietym worku foliowym - niby sie udało ale sporo masy się przykleiło ! teraz wkładam na chwilę do nagrzanego piekarnika!
Witam wszystkie specjalistki od tortów i masy cukrowej!!!szczeka opadła mi do kolan jak zobaczyłam te wszystkie cudeńka... i mam ambitny plan zrobic taki piekny torcik juz za tydzień, ale mam pytanko...chcialabym zrobic dekoracje troche szybciej i nie wiem ile czasu one mogą "leżeć" żeby potem były zjadliwe. Pozatym wyczytałam że gdy masa zaczyna tracić swą elastyczność i twardnieje to należy ją podgrzać w mikrofali i wraca do normy, a co jeżeli ja nie mam mikrofali....czy znacie jakiś inny trik na to żeby była" miętka". Z góry dziękuję za odpowiedź:)) i przepraszam jeżeli moje pytania wydają sie tendencyjne
mniam mniam
Dorotko przepisk zapowiada sie bardzo interesujaco,uwielbiam wszystko co z grysikiem.Tej wersji grysikowca jeszcze nie znałam.