Więcej informacji o żyworódce można znaleźć tutaj http://leczniczeziola.pl/631/zyworodka-pierzasta :)
Witaj Pasia bardzo bym Ci chciala pomoc. Robilam juz z roznymi rodzajami maki i z orkiszowa tez wychodzil bardzo dobry chlebek. Nie chodzilo mi o rodzaj maki, ale o jej jakosc. Pamietam z dziecinstwa, wtedy tata wozil sam zboze do mlyna i nigdy nie chcial brac maki na wymiane tylko z wlasnego zboza, bo mowil, ze ludzie niedosuszaja ziarna i wtedy piecze sie klejacy zakalec. Pomyslalam wiec, ze moze trafilas wlasnie na taka zla make.Pozdrawiam
Witaj Stokrotko
Użyłam mąkę zytnią pełnoziarnistą,pszenna pełnoziarnista i pszenna typ 650,a piekłam ponad godzine.Piekarnik mam nowy elektryczny,nie wiem jaka przyczyna że wychodzi klejący.Na zdjęciu u Ciebie jest super.Napisz mi jakie mąki używasz.
Pozdrawiam
Witam! Domia ciesze sie, ze Ci smakuje moj chlebek, ja tez innego nie pieke, smakuje mi nawet sam, pozdrawiam.
Pasia50 musiala miec niedobra make, albo pieklas za krotko, bo nie powinien byc klejacy, pozdrawiam i nie poddawal sie.
Upiekłam ten chlebek ale mi wyszedł klejący,a ja takich nie lubię.
Stokrotko, uwielbiam ten chlebek. Zakwas zdobyłam kiedyś od znajomej. Piekę go regularnie, nie pozwalając zestarzeć się zakwasowi. Teraz w okresie letnim, kiedy chłodno w mieszkaniu, dodaję do ciasta odrobinę drożdży. Różnie go modyfikuję, zawsze z pozytywnym efektem.
Witam Nutti! ciesze sie , ze zainteresowal Cie moj przepis, w ubieglym tygodniu pieklam z niego rogaliki z serem i drugie ze sliwkami. Mam jeszcze troche zamrozonych, jak dla mnie to pycha. Pochwal sie koniecznie wynikami, pozdrawiam niedzielnie...
ciekawa jestem wyniku, w następnym tygodniu piekę! :)
Witam onlyred! Dziekuje, ze skorzystalas z mojego przepisu, ale radzilabym Ci na poczatek moze upiec zwyklego plesniaka, a pozniej moze hukzulke, bo zbyt wiele "nieszczesc" Ci sie przy niej przydarzylo. Przepis na ciasto kruche jest podstawowym przepisem, jakich tutaj wiele, wiec przy odrobinie wprawy dojdziesz do idealnego smaku i konsystencji. pozdrawiam niedzielnie...
Ciasto zrobione. Degustacja trwa. Ciasto kruche wyszło twarde, a masa krówkowa rzadka (ale to już moja wina). Spodziewałam się czegoś bardziej "szałowego". Ogólnie ciasto jest doobre, ale chyba inaczej sobie wyobrażałam jego smak. Dzięki.
Witaj Monia! Niestety nigdy nie stosowalam tej kuracji, ale w przepisie nie jest napisane dokladnie, wiec mysle, ze kazdy moze wypic tak, jak mu bardziej odpowiada. Swoja droga troche szkoda by bylo wyrzucac te liscie, a wraz z nimi tyle wartosciowych skladnikow tym bardziej, ze gdzieindziej jest napisane, ze mozna zjadac po 2-3 liscie dziennie. Pozdrawiam i napisz czy zauwazylas jakies pozytywne efekty kuracji.
Zamierzam zrobic macerat na zimno zeby wzmocnic organizm .Pytanie z tym zwiazane czy miksture wypijamy razem z pocietymi liscmi czy tylko sama nasaczona wode ?
Z gory dziekuje za podpowiedzi .
Dziekuja za mile slowa i niezmiernie ciesze sie, ze przypadla Ci Asiuniasia do gustu moja konfiturka. Pozdrawiam i milej niedzieli zycze.
FANTASTYCZNA !!! Bardzo słodka , jednak fantastyczna ! Zrobię jeszcze , bo z tej ilości śliwek wyszły mi tylko 4 słoiczki 0,25 . Boska!
Ciesze sie Gabigold, ze smakowaly, dziekuje za skorzystanie z mojego przepisu i pozdrawiam.