Sałatkę tą zrobiłam ze zwykłymi matiasami wymoczonymi w wodzie,gdyż tamtych z przepisu nie znalazłam,a bardzo spodobało mi się połączenie śledzi i rzodkiewki. Matiasy pokroiłam w kostkę,dołączyłam do sosu.
Śledzie wyszły bardzo smaczne,polecam!
Czy możesz wkleić zdjęcie tych kupionych śledzi w opakowaniu, szukałam w sklepie i nie znalazłam.
leszek, dzisiaj zerknelam na skladniki zalewy tych sledzi i jest w skladnikach ocet ale nie duzo. Smak tych sledzi jest raczej slodkawy wiec mysle ze mozna uzyc sledzi marynowanych ale nie bardzo kwasnych. Mam nadzieje ze wyprobujesz przepis i bedzie Ci smakowal. Pozdrawiam ;D
Zegotka, bardzo mi milo ze zupa smakowala ;D
leszek, ja kupuje sledzie niemieckiej firmy Bismark (w takim srednim pojemniku plastikowym). Sa to gotowe filety sledziowe nie marynowane. Nie trzeba ich moczyc w wodzie, wystarczy tylko oplukac i osuszyc bo sa gotowe do jedzenia ;D
Zrobiłam dzisiaj zupkę wzorując się na twoim przepisie,zmieniłam dwie rzeczy-użyłam kapusty
pekińskiej i mrożonej włoszczyzny w słupkach,takie akurat miałam w lodówce,a nie mogłam wyjśc na zakupy.
Zupka wyszła pyszna ,a jak pachniała......takiego przepisu szukałam.
Serdecznie pozdrawiam!
komentarz odnośnie dzieci jest nie na miejscu
Mam pytanie czy to mają byc matiasy czy śledzie marynowane?
Zrobiłam rano i już nic nie ma.Zgadzam się, pyszności!!!!
aniklo76, bardzo mi milo ze zapiekanka Ci smakowala ;D
Juz ją upichciłam:) Jest super!!!!!
do ulu muszę wypróbować;)
Jak piszesz że niebo w gębie no to spróbuję :)