Niebiańskie smak:) polecam
Zrobiłam dziś na obiad te danie i wyszło bardzo dobre, tak na prawdę wyszło łagodne, mega sycące i pyszne. Dzięki za przepis (nie zdążłam pstryknąć fotki, bo familia jadła w takim tempie, aż im się uszy trzęsły). Pozdrawiam
Mam pytanie: jaka śmietana jest najlepsza do tej zapiekanki? Pozdrawiam
Pyszne pulpeciki!! A ten sosik...niebo w gębie!!! Pozdrawiam autora przepisu!!
sernik jest po prostu poezja,bardzo delikatny i puszysty wyśmienity,ja zrobie teraz go na wiekszej blaszce bo mi poprzedni troszke uciekał z tortownicy...POLECAM GO..
Smaczne - na pewno, ale jak przyjemnie się zerka na to owocowe zdjęcie. Mmmmm, lato jest fajne :)
Uwielbiam kurki i wszystkie warianty potraw z nimi - wylądowało w ulubionych. Pozdrawiam
Dzisiaj "słodkość" sernika jest już w porządku! Moje kubki smakowe z zadowoleniem przyjęły dzisiejszą porcję tegoż sernika, Nie wiem z czego to wynika, ale po dwóch dniach spędzonych w lodówce sernik jest dla mnie idealny! Przy następnym pieczeniu spróbuję jednak dodać tylko 300 g cukru.
Wczoraj zapomniałam też dopisać, że nigdy nie stosuję sera mielonego. Kupuję zawsze ser półtłusty w kostkach, ale miękki w dotyku. Taki ser wkładam do miski i w zależności od przepisu, np. w powyższym wlałam śmietanę, wbiłam jajka i kilkanaście minut miksuję końcówką z nożykami -chodzi o to aby ser był miksowany z czymś płynnym, jak mleko lub śmietana lub żółtka. Wychodzi taka rzadka masa serowa z drobnymi grudkami, których po upieczeniu wcale nie czuć, a wręcz powstaje aksamitny sernik.
Upiekłam wczoraj dla córki wielbicielki serników i jest ona zachwycona jego smakiem. Dla mnie ciut za słodki, bo chociaż uwielbiam słodycze, to jednak w serniku nie lubię zbytniej słodyczy. Już wczoraj przy przygotowywaniu masy serowej, po jej spróbowania wcisnęłam sok z 1/2 cytryny, bo wydawała mi się za słodka.
Uprościłam też sobie przygotowanie ciasta, bo do rozpuszczonej czekolady dodałam masło, które się też rozpuściło i potem resztę składników ,łącznie z jajkiem, którego nie ubiłam osobno. To wszystko "potraktowałam" mikserem. Ciasto wyszło dość gęste i wyłożyłam je do tortownicy łyżką. Piekłam je 15 minut w temperaturze 150 stopni przy włączonym termoobiegu. Reszta zgodna z przepisem. Bardzo fajny patent z obniżeniem temperatury do 120 stopni. Będę go teraz stosować przy pieczeniu innych serników też, a do tego powrócę jeszcze nie jeden raz, ale ujmując ciut cukru z sera.
Znam ten przepis - sernik rewelacja mam go od ok roku i pochodzi ze strony KWESTIA SMAKU
http://www.kwestiasmaku.com/desery/serniki/sernik_na_czekoladowym_spodzie_z_malinami/przepis.htmlPychotka :) Wszystkim bardzo smakowało!
przepis brzmi bardzo wytwornie..za tydzien chcialabym zrobic go na imieniny ale rowniez chciałabym się spytać czy mogą byc maliny mrożone oraz czy smietane przed dodaniem trzeba ubic czy taką płynną sie dodaje?
Ciasto jest naprawde bardzo słodkie dlatego kawałki muszą być małe. Najlepiej smakuje jak przed podaniem ogrzeje się troszke w pokojowej temperaturze, najlepiej 2 godzinki ;)
Zniewalający smak.. i ta delikatność.. Poezja.. Piekłam w piątek... Jestem zachwycona.. Niestety ma jeden feler! Znika szybko:(( wczoraj wieczorem pozostały tylko okruszki. Za tydzień w wersji z brzoskwinkami:)
Już czuje smak tego cuda :) Dietę szlak trafił :D