Oj jestem zaskoczona smakiem, poprostu niebo w gębie.
Dobrze, że nie jest zbyt skomplikowany....
dzięki za podpowiedź my też jedliśmy z kluskami i kapustą, chciałam sę jednak dowiedzieć z czym to jeszcze można podawać
ciasto pycha, nawet ja się skusiłam jak zauważyłam jak szybko z tależa znika:))
Ja używam tylko czerwonej, ale moja siostra daje paprykę żółtą i czerwoną i w niczym to nie przeszkadza. Pozdrawiam
to mi raczej wygląda na napoleonkę na krakersach. Karpatka, jak sama nazwa wskazuje, powinna mieć "górki", a tego efektu nie da się uzyskać układając krakersy...nie mówiąc o polewie czekoladowej, której nigdy nie widziałam na karpatce...to tylko kwestia nazewnictwa, rzeczy powiedzialbym trzecio lub dalej rzędnej jeśli chodzi o sedno sprawy. pozdrawiam
Dodałam do tego jeszcze puszkę kukurydzy i smakowało nam jesczze lepiej. Zamiast świderków można zrobić z makaronem spaghetti :)
Dołączam do grona wielbicieli tego pasztetu. Oprócz wybornego smaku i delikatnej konsystencji, ma dla mnie jeszcze inne niezaprzeczalne zalety - szybko się go robi i brudzi przy tym tylko jeden garnek... :)
Moj maz jest Czechem, dlatego knedliki to u nas "chleb powszedni", ale o dziwo ja je robie, nie on. Moj przepis jest nieco inny, podziele sie nim innym razem. Chce tylko dodac, ze na wyrosniecie ciasta wystarczy 1 godz., a jesli chodzi o gotowanie to zalezy jakiej wielkosci te knedliki sa. Ja z 0.5 kg maki wyrabiam 2 lub 3 knedle, bo wole je troche mniejsze, i wtedy gotuje je 9-10 min na kazdej stronie. Poza tym knedle mozna robic w wiekszej ilosci i jak wystygna zamrozic. Wtedy sa pod reka w kazdej chwili, np. na niedzielny obiad. Po odmrozeniu kroic w plastry i odgrzewac przez kilka min na parze. Podawac z miesem w sosie lub, jak w powyzszym przepisie, z gulaszem. Pozdrawiam!
Rzeczywiscie ciasto bardzo dobre, latwe i szybkie w przygotowaniu. Wielkie dzieki za przepis! Komentarze tez pomogly. Co do tego w jakiej temperaturze i jak dlugo piec to ciasto, ja pieklam 35 min w temp. 190-200 stopni i wyszlo super. Jezeli chodzi o ilosc smietany to Ci, ktorzy nie mieszkaja w Polsce moga miec trudnosc; sa przeciez rozne pojemniki. Ja dalam 100ml. Polecam przepis i zycze powodzenia!
Jak to ładnie wygląda....Ciekawy przepis...Pozdrawiam
Robię prawie identyczne ciasto - zasadnicza różnica polega na tym, że nie ucieram tylko zagotowuję składniki podane w pierwszym wersie - poza jajkiem oczywiście. W to miejsce "wskakuje" mleko, a do ostudzonej masy dodaję 2 jajka. Muszę spróbować twojego sposobu, chociaż nie przepadam za ucieraniem ciast ( z lenistwa). Myślę, że też będzie smaczne. Pozdrawiam.
Mam ten przepis w moich zbiorach od kilku lat i wprowadziłam do niego "małe" zmiany - do każdego słoika wkładam, jeszcze gałązkę zielonej pietruszki, a słoiki pasteryzuję tylko przez dwie minuty! Papryka jest wtedy tak chrupiąca jakby była świeża.Dla mnie super. Pozdrawiam.
Klio! Być może,że tak,chociaż ja takiej masy nie używam i nie wiem,czy do tego można dodać jajka czy też nie czy to tylko wystarczy wyłożyć na ciasto.Raz tylko kupiłam taką masę i wtedy dawałam ją do drożdżowego makowca i wydała mi się za słodka, od tamtego czasu już zawsze sama robię makową masę.
No chyba,że drodzy WŻ-towcy mają jakieś doświadczenia w tym względzie?
Czy tę śmietanę od razu na to ciasto? Nie rozpłynie się? Może lepiej bezpośrednio przed podaniem? Proszę o szybką odpowiedź, bo chciałam zrobić siostrze na imieniny (uwielbia szarlotki) dzięki-p.