Najczęściej z rożnokolorowej z przewagą czrnej bo takiej mam najwięcej.
Platki papryki to kruszona papryka ostra z nasionami, taka jak do pizzy- Red crushed peper.
A robisz tylko z czerwonej czy różnokolorowej?
http://www.wielkiezarcie.com/przepis4050.html na tej stronie a po chinsku na innej ale nie moge podac
Wino z porzeczek bardzo dobre robię od wielu lat.Ja dodaję więcej cukru a moja proprcja to:5kg.porzeczek,2 kg cukru,4 litry wody, 3g.pożywki,drożdże burgund lub bordeaux.Pozdrawiam.
Żadnych płatków nie daję. Przepis na takie ogórki funkcjonuje od ub.r. na różnych stronach i nosi różne nazwy. Ale chodzi o takie same ogórki. Ja robiłam wg przepisu "ogórki po chińsku" i "oorki po meksykańsku Lusy" - oba wspaniałe. Zresztą w tym roku już też zrobiłam - na razie do bieżącej konsumpcji, i już prawie pożarli połowe ogromnego słoja, a ja muszę tylko ślinkę łykac bo moje podroby się buntują.
Inka, dzięki za przepis, w samą porę /dla mnie oczywiście/ zamieściłaś go, bo własnie przyniosłam porzeczkę czerwonę z działki i zastanawiam się co z niej zrobić. Więc zrobię wino!!! dorzucę jeszcze trochę czarnej - będzie lepszy kolor.
Ineczko, czy na pewno ten likier jest z dzikiej róży? mnie się wydaje, że chyba nie, że jednak z tej samej, z której robi się konfiturę /ucieraną/. A poza tym mam pytanie - wody 3 szklanki czy 3/....może 3/4 - ten ukośnik nie daje mi spokoju! Pozdrawiam!
Ja ostatnio zrobiłam z malinami i też super.idealne na upały i szybciutkie.nawet mamie,która nie przepada za słodyczami bardzo smakuje i się dopomina,żeby zrobić.
MARGARETO wyszedł mi super ser , nareszcie mam dobry przepis takie wspomnienie z dzieciństwa, ten smaki i konsystencjia . WIELKIE DZIĘKUJĘ.
Też upiekłam to ciasto. Polecam.
o widzisz, ze tez nie pomyslalam o jajku, nastepnym razem tez dodam:-)pozdrawiam
Ja dziś zrobiłam ,są pyszniutkie .Synek przystawił się i zajada.Będą gościć u mnie na uroczystościach rodzinnych .Dzięki! Pozdrowienia madzina!!!
Nie mam pojęcia, nie próbowałam. Jeżeli lubisz eksperymentować to dodaj,ja tam zostanę przy samych żółtkach.Gdybyś zaryzykowała to daj znać. Pa.
Robiłam kiedyś z zasmażką ale teraz wolę zaprawiać zupą ogonową.Spróbujcie bo warto!!!!