Właśnie moja rodzinka obiada się rożkami. Wyszły super, ale musiałam dodać trochę więcej mąki. Pozdrawiam:)
A czy tortownica 22 cm nie bedzie za mala?i czy ciacho duze rosnie?Bo nei wiemc zy mi nie "wyskoczy" z foremki
Mniam mniam mniam!! super pychotka, poprostu palce lizać wszyscy w domu sie nim zajadają a niedawno wyjelam z piekarnika
Ilko - mimo wszystko ten krem bardzo mnie interesuje i mam pytanie, czy można by było go spróbować uzyć do przełożenia jakiegoś lekkiego ciacha ??
Sory, plec mi się omsknął ma być Manenia.
Trochę maiłam kłopotu z tym zawijaniem (tak jak przypuszczałam) i ciasto mi popękało, ale ponieważ mak jest dość ścisły to nie wypłynął, muszę zrobić jeszcze raz, wtedy na pewno wyjdzie lepiej, w smaku pyszna, polecam. Ponieważ nie mogłam się doczekać na porady autorki (może by wtedy wyszły mi lepiej te rolady) więc musiałam sobie sama poradzić, ale myslę jak na pierwszy raz to jak to mówią u nas "ujdzie w tłoku".
Mznenio! dobrze robiłaś, tak właśnie się z tą masą czasem robi (wszystko zależy od cukru, ostatnio u nas cukier puder jest do kitu) ale nic się nie martw, musisz dodawać dalej cukru i zagniatać tak długo aż się zrobi ładny marcepanek, mnie się też czasami tak robi (ciapa),wg. tego przepisu musisz dodać 1/2 kg. cukru pudru, a czasami nawet więcej, pozdrawiam i życzę powodzenia.
Przepyszna szrlotka! Zrobiłam na Wielkanoc.Skusił mnie wygląd i komentarze użytkowników.Wyszła idealnie.Mało tego-mój mąż,który z regóły kręci nosem na szarlotkę był zachwycony.Padło wczoraj pytanie kiedy znowu zrobisz tą pyszną szarlotkę? I patrzy się na mnie rozmarzonymi oczami...Cała rodzina też była pod wrażeniem.
Marcepan przepyszny, ale mi wyszedł za rzadki tzn., wszystko było dobrze dopóki nie dodałam cukier puder (do zimnej masy, która była sztywna)
po cukrze wyszła mi woda- miałam robić tort ul z pszczólkami mojej córci- i nie wyszło mi z marcepanem- jak jesteś basiu to ratuj mnie jakąś
poradą bo nigdzie nie ma u mnie marcepanu. Poza konsystencją smak cudowny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Na początku trochę za duży wyrósł,ale jak opadł to zrobił się równiutki.Poza tym to ucieszyłam się że pierwszy raz nie muszę "piłować" brzegów żeby go wyrównać.Spokojnie podzieliłam go na 3 krążki.A jeszcze jedno-piekłam z mąki pszennej bo do ziemniaczanej jakoś nie jestem przekonana,i dałam jedną szklankę cukru jak pisała wkn.Jutrzejsze urodziny synka napewno będą udane.DZIĘKI!!!!!
Proponuje dodac wiecej cukru. Ciasto wyszło ładne ale jak dla mnie mało słodkie.
Gadułko chcę Ci podziękować za wspaniały przepis-ciasto upieczone i już prawie zjedzone,piekłam z połowy porcji,następnym razem upiekę z 1kg.Jesze raz dziękujewspaniałe ciasto.
Przepis bardzo mi się podoba nie jestem tylko pewna czy dobrze zrozumiałam połowa mięsa ma być surowa? i wszystko razem mam wymieszać czy jakoś odpowiednio to ułożyć (np warstwami)? pozdrawiam
Awonli! bardzo mi przyjemnie czytać tak pochlebny komentarz i bardzo się cieszę że "liczysz się z moim głosem", jest mi naprawdę bardzo miło, Twoje przepisy są również super, pozdrawiam serdecznie i nie mogę się doczekać aż skosztuję ciasta (dzisiaj niestety nie mogę go skosztować).
Basiu19 jak zwykle Twoje ciasta to i to wyglada pieknie:))) mam nadzieje,ze bedzie smakowac:)))bo bardzo licze sie z Twoim głosem:)))pozdrawiam goraco,uzupelnie przepis o Twoja uwage:)