Pączuszku-masz rację! Szkoda taką pychotkę marnować na bezczynne leżakowanie w ulubionych ;)
Stokrotko-cieszę się bardzo, bardzo, bardzo!!!!!!!!!
No no no - pysznosciowe !!!!!!! Tyle, ze tez sie obawialem zbytniej slodkosci odmarchewkowej i marchi dalem pol kilo
jak długo trzeba piec ten makowiec??
wymieszać z majonezem i skropić wodą??
Zrobimy go dzisiaj, bo superowo wygląda! Pozdrawiam ;)
Zrobiłam wielką michę na imprę i co.................jedli,aż się uszy telepały :)
Oczywiście dodałam czosnek......rewelka.
Wydaje mi się że w twardości masy, bo przecież czekolada w lodówce zastyga, no ale może wypowie się autor.
Dziś wypróbuję na 2 urodzinki swojej córeczki , mam nadzieję że będzie smakował.
Bardzo mi miło motyleczku, że smakowało:) Pozdrawiam!!
Kostka przepraszam że tak długo czekałaś na odpowiedź, ale nie było mnie w domu, byłam w szpitalu! a pieke to ciasto w dóżej blaszce 27-38 pozdrawiam serdecznie gienia!!
Ciesze się Lucynko że Ci smakuje, a jeśli chodzi o cukier to trzeba dać, bo bedzie nie słodki ten budyń, ja przeważnie daje budyń z cukrem!!
a jak zrobisz zdjęcie to wstaw jak morzesz, bo ja nie mam aparatu cyfrowego!! pozdrawiam Cię serdecznie gienia!!
Trochę mi się przeciągnął ten obiadek z Twoimi kotletami w roli głównej, ale co się odwlecze to nie uciecze ;) Danie faktycznie i proste i smaczne. No i bardzo okazale wyglądają na talerzu :)
Pyszny! Zamiast płatków migdałowych wrzuciłam rodzynki, bo akurat zalegały mi bezużytecznie w kuchni. To tyle z moich zmian. Reszta według przepisu, bo moim zdaniem nie ma co porywać się na ulepszanie rzeczy idealnych :) Smakowało całej rodzince, więc przypuszczam,że to nie był ostatni raz kiedy kus kus zagościł na naszym stole :D Dzięki za przepis!
Do marty w - o tym samym myślałam robiąc krówki, z orzechami i migdałami już znam, czas spróbować nowych smaków. I jeszcze przyszło mi do głowy, że krócej gotowane czyli bardziej miękkie można by po zastygnięciu zanurzyć w czekoladzie. No i spróbuję dodać np. rum do masy krówkowej.
Nie ma głupich pytań. A mleko tak, ma być prosto z puszki, nie gotowane wcześniej. I tak zwyczajnie wlać je do rondelka . Pozdrawiam!