Pychota!!!! Co prawda mój kochany mąż wyjadł w nocy połowę ale zagościł na Światecznym stole i zostało juz tylko wspomnienie..... Polecam wszystkim!!!
Mascarpone jest to włoski serek używany do ciast, miedzy innymi tiramisu, raczej nie można go zastapic innym. W sumie jest to bardzo tłusta smietana, a nie serek, do kupienia w sklepach spożywczych.
Ciasto kruche wyszło mi trochę za twarde, ale to już ewidentnie moja wina, bo za długo je wyrabiałam. Za to masa- pyszność nad pysznościami :) Napewno jeszcze do niej wrócę, ale już chyba jednak na cieście biszkoptowym, bo ono zdecydowanie lepiej mi wychodzi!
Pascha super. Wszyscy wyrażali się o niej w samych superlatywach :) Od dzisiaj chyba stanie się naszą sztandarową potrawą wielkanocną :D Dziękuję za przepis!!!
Jamaico, kochana... Serniczek jest pyszny! Ta masa faktycznie mocno weszła w biszkopt (oczywiście uprzednio starannie "podziobany") i ciasto, jak zresztą zaznaczyłaś, poprostu rozpływa się w buzi. Moja rodzinka ogólnie uwielbia serniki, ale już zapowiedzieli,że to jeden z ich faworytów i żebym przypadkiem nie zgubiła przepisu :)
Z przepisu co prawda nie korzystałam, ale za to zrobiłam pomarańcze według Twoich wskazówek. Wyglądają wypisz wymaluj jak na Twojej fotce i wszyscy uznali,że to naprawdę rewelacyjna dekoracja!!!
Ksenusiu, myślę że jednak trochę istotne.. Kubek śmietanki może mieć 150 ml a może mieć i 250, więc różnica jest jest. Serniczek bardzo ładny i fajny, chociaż wątpię by był twojej roboty, bo w domowych warunkach to bardzo trudno jest idealnie równo rozlać czekoladę po cieście, łącznie z jedo brzegami :) Pozdrawiam.
Więc zrobiłam:) Użyłam gęstej śmietany "do deserów" 36%. Wszystkim bardzo smakuje, ale nie chce się kroić(nikt się tym nie przejął:):):))... Może jutro będzie z tym lepiej.
A, i radzę dodać cytrynowego olejku, lub trochę skórki z cytryny, żeby była taka świeża niemuląca:)
Dzięki za przepis:*
Nawet nie wiesz, jak bardzo się cieszę, że Tobie i całej Rodzinie smakował:D
Tak się cieszę, że nareszcie ktoś zgadza się ze mną co do kruchego ciasta!! Oczywiście że kruche ciasto robi się bez proszku do pieczenia i śmietany. A ciasto z przepisu 3:2:1 jest pyszne i kruchutkie ale niestety nie robi się go tak łatwo jak ciasto półkruche, dlatego nie zawsze wychodzi. Trzeba go BARDZO SZYBKO zagnieść, z zimnych składników i najlepiej nie rękoma a widelcem.
Piko droga-musiałam koniecznie znów zrobic to ciacho.I znów się nie zawiodłam.Pyszne-po prostu pyszne-właśnie przekładam je z blaszki ,,na swoje boczki''-ale cóż-skoro jest tak dobre-nie ma innego wyjścia.
Pozdrawiam świątecznie Ciebie i Twoja rodzinkę-Aga
Ciasto pychotka !!! Wszystkim bardzo smakuje . Autorce gratuluję !!!! Pozdrawiam !
Tylko miałam za dużą blaszkę jak na taką ilość ciasta, pozdrawiam i dzięki za przepis.
A oto mój mazurek bananowy, miałam trochę problemu z bananami bo po 1. jak je miksowałam to nie wiem dlaczego zaczęły mi się z nich robić kluchy tak jak by się tłuszcz (haha chyba tłuszcz bananowy) oddzielał od masy, no ale jakoś sobie z tym poradziłam, po 2, myślałam że masa jest zbyt rzadka i spłynie z ciasta, ale nie spłynęła. jeżeli chodzi o smak to dla tych co lubią banany dobry, ja osobiście bardzu lubię banany, ale mimo to dodałabym więcej soku z cutryny, bo banany miałam bardzo słodkie i troszkę wyszło mi za słodkie ,no ale to nic i tak będzie zjedzone
Anku:D powiedz mi jak Ty to robisz, że Twoja serowa szachownica po upieczeniu wygląda właśnie tak jak na zdjęciu (bo myślę że zdjęcie jest Twoje , a nie z gazety?), ja znowu robiłam i w wersji surowej był super (nawet pomagałam sobie linijką żeby były pasy równe), ale niestety po upieczeniu nie wygląda najlepiej (może za długo trzymam w piecu? na 200 st. w termoobiegu ponad 1 h.) może rzeczywiście wystarczy te 50 min. jak piszesz, ale po tym czasie to mam wrażenie że jeszcze nie jest upieczony. odpusz mi proszę co jest u mnie nie tak, bo będę go tak długo robić aż wyjdzie porządany efekt. W smaku jest bardzo dobry (ale u mnie bardzo liczy się również wygląd), a propo tym razem mak zmieliłam tak jak u Ciebie w przepisie i rzeczywiście mak jest zupełnie inny (nie zrobiła mi się taka klucha jak za pierwszym razem, no coż człowiek uczy się na własnych błędach). Jeszcze raz Cię proszę powiedz mi dokładnie jak mam go piec żeby był taki jak na Twoim zdjęciu, serdecznie pozdrawiam. (ps. chcę go upiec na naszą rocznicę ślubu i musi być taki fajny jak na Twoim zdjęciu.)