Dziękuję za tak wiele dobrych rad!!! Napewno się przydadzą. Teraz wiem,że faktycznie nie obchodziłam się z bezą tak delikatnie jak powinnam...
Nie wiem w jakiej temperaturze piekłaś bezę, bo mnie się takie coś jeszcze nie zdarzyło. Jak piekę bezę to najpierw smaruję blachę margaryną i kładę papier, który również smaruję margaryną ,a po upieczeniu zostawiam na tym papierze aż do następnego dnia. Jeżeli chcesz znać mój sekret nie łamiącego się ciasta to bardzo proszę: jak masz już upieczone ciasto i zostawione do następnego dnia to wtedy dopiero nakładam na biszkopt bezę razem z papierem (oczywiście papierem do góry) jeżeli się źle ulożyła beza to śmiało możesz poprawić ciągnąc za papier i dopiero potem ładnie zdjąć papier. Zapewniam że ta metoda jest sprawdzona i jeszcze mi się nigdy nie połamała beza. A to że Ci się przypiekła musiałaś mieć za wysoką temperaturę.Pozdrawiam. Po niedzieli znowu wam coś podeślę.
Robię ciasto bardzo podobne do tego, ale bez dżemu i biszkoptów. Jestem ciekawa jak smakuje z takimi bajerami... ;) Wniosek z tego jeden- trzeba zakasać rękawy i brać się do pieczenia! :) Przedtem chciałabym jednak zapytać czy biszkopty dajesz na ciasto suche, czy wcześniej je w czymś moczysz (alkohol, galaretka, mleko itp.)? Troszeczkę się boję,że mi zbyt suche wyjdą.
Wielkie dzięki...spróbuję zrobić je w weekend :)
Mircia bierzesz w łapki kawałek ciasta, robisz z tego placek na środek nakładasz farsz, zlepiasz brzegi i delikatnie formujesz kształt kuli. Układasz na blaszce, jeszcze powinno lekko urosnąć. Nic trudnego zapewniam.
W starym piekarniku, tez powinno się szybko upiec, nagrzewasz piekarnik do 200 stopni, wkładasz bułeczki (na środkowy poziom) i gdzieś około 20 minut. Trzeba pilnować żeby się nie przypaliły. Zresztą na pewno sama dobrze znasz swój piekarnik, wiesz na którym poziomie piec (tak aby nie bułeczki przypaliły się od spodu a z wierzchu blade).
Życzę powodzenia. Pzdr
Wygląda smakowicie :) spróbuję dać mniej cukru (ciekawe jakby smakowalo z gruszkami;-)
A jaką musztardę dodajecie??
w jaki sposób formuje się takie ładne bułeczki?/
i jak dłygo piec bułeczki jeśli mam stary piekarnik (bez termoobiegu) ???
Bardzo dziękuję za błyskawiczną odpowiedź:) Dam znać jak wyszło.
Ciasto od drugiego dnia jest wilgotne. Wystarczy przygotować dzień przed planowanym podaniem i problem rozwiazuje sie sam.
Blacha : 25x40cm. Wiórki : 140 g.Pozdrawiam.
A ja salatke z gotowanych pieczarek uwielbiam z jajkami na twardo i z zoltym serem!!!
Wiem,wiem-ta sama śpiewka...
ale co poradzić na to ,że ta sałatka jest naprawdę przepyszna!Właśnie wcinam do obiadku-pycha
I nie rozumiem osoby która napisała że źle się prezentuje na stole-hmmm-moim zdaniem jest super zarówno wizualnie jak i smakowo
Placki pyszne...warto wypróbować ten przepis...
Till,o jaką paczkę wiórków chodzi?100 czy 200g?i przepis jest na dużą blachę(25x35)?i jeszcze mam pytanie,czy jest to ciasto raczej suche i wymaga ponczowania czy bardziej wilgotne?dzięki za inf.,bo zamierzam zrobić to ciacho:)
Strasznie spiekła mi się z wierzchu, podczas gdy w środku z kolei dopiec się nie mogła baaardzo długo. Poza tym gdy już się szczęśliwie upiekła do końca okazało się,że przylepiła się do papieru do pieczenia na amen ;) Nigdy mi się to jeszcze nie zdarzyło więc trochę "zgłupiałam", ale poźniej wpadłam na pomysł, aby pociąć je na 4 równe części, z nadzieją,że takie będzie łatwiej uwolnić z blaszki ;) No i udało się! A pod kremem i biszkoptami przecież i tak nie widać,że beza jakaś ułomna... :D Myślę jednak,że następnym razem będzie lepiej. A następny raz będzie na 100%!!!!!!!!!